IGWP skomentowała opinie Wód Polskich wyrażane w pismach do regionalnych zarządów gospodarki wodnej (RZGW) i przedsiębiorstw wod-kan, a także wobec licznych pytań członków Izby.
Wody Polskie nie stanowią prawa
Izba, chcąc uspokoić nastroje wśród przedsiębiorstw wod-kan, w pierwszej kolejności podkreśla, że pisma sporządzane przez PGW Wody Polskie nie stanowią źródła prawa obowiązującego w RP i nie mogą narzucać jakichkolwiek obowiązków na firmy wodociągowo-kanalizacyjne.
„Poglądy prezentowane w tych pismach nie mają zatem jakiegokolwiek charakteru wiążącego i w żadnym wypadku nie mogą być podstawą jakichkolwiek żądań kierowanych przez PGW Wody Polskie do przedsiębiorstw wodociągowo-kanalizacyjnych w zakresie korygowania składanych oświadczeń, udzielanych informacji co do celu poboru wody” – czytamy w oświadczeniu.
IGWP zaznacza, że wprawdzie Wody Polskie mogą prezentować swój punkt widzenia, jednak nie mogą go narzucać innym adresatom norm prawnych i wzywać ich do dostosowania składanych dokumentów do stanowiska prezentowanego przez Wody Polskie.
Zbiorowe zaopatrzenie bez podziałów
Organizacja stoi na stanowisku, że przedsiębiorstwa wod-kan nie mogą pobierać wody na inny cel, jak tylko zbiorowe zaopatrzenie ludności w wodę przeznaczoną do spożycia. Tymczasem w stanowisku prezentowanym przez Wody Polskie pomija się całkowicie kwestię, iż zbiorowe zaopatrzenie w wodę jest rodzajem działalności, którą może wykonywać jedynie przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne.
IGWP podkreśla, że: „Jeżeli ten rodzaj działalności będzie wykonywać inny podmiot niż przedsiębiorstwo wodociągowo-kanalizacyjne, to taki rodzaj działalności nie będzie mógł być już określony, jako zbiorowe zaopatrzenie w wodę.”
Kim jest „mieszkaniec”?
Ustawa o zbiorowym zaopatrzeniu w wodę posługuje się jednolitym pojęciem „zbiorowe zaopatrzenie w wodę”, nie wprowadzając jakiegokolwiek rozróżnienia na zbiorowe zaopatrzenie w wodę dla celów egzystencjalnych i przemysłowych, które stosują Wody Polskie. Kategoria pojęcia odbiorca usług, nie przewiduje rozróżnienia na odbiorcę usług dla celów egzystencjalnych i dla celów przemysłowych.
IGWP zarzuca, że prezentowane stanowiska PGW Wody Polskie wprowadzają pojęcia, których ustawodawca w ogóle nie zna. Mowa o sformułowaniu „mieszkaniec”, którego Wody Polskie swobodnie używają, wprowadzając podział na dostarczenie wody mieszkańcom i na dostarczenie wody dla celów przemysłowych. Tymczasem ani ustawa zaopatrzeniowa ani ustawa Prawo wodne w ogóle pojęciem „mieszkaniec” się nie posługuje.
Komentarze (0)