Jest ostateczne pozwolenie na budowę gdańskiej spalarni odpadów

Jest ostateczne pozwolenie na budowę gdańskiej spalarni odpadów
dom
29.05.2020, o godz. 10:08
czas czytania: około 2 minut
1

Wojewoda Pomorski wydał decyzję utrzymującą w mocy pozwolenie na budowę dla Zakładu Termicznego Przekształcania Odpadów w Gdańsku i rozstrzygnął na korzyść inwestora odwołanie złożone 4 listopada 2019 r. przez Towarzystwo na rzecz Ziemi z Oświęcimia.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Pozwolenie na budowę gdańskiej spalarni zostało wydane przez organ budowlany 9 października 2019 r., natomiast w listopadzie wpłynęło odwołanie od tej decyzji Towarzystwa na rzecz Ziemi z Oświęcimia. Od tego czasu dokumentacja była szczegółowo sprawdzana przez urzędników Pomorskiego Urzędu Wojewódzkiego i ostatecznie odwołanie zostało oddalone, tym samym pozwolenie na budowę stało się ostateczne.

Decyzja Wojewody Pomorskiego potwierdziła bezzasadność argumentów stawianych przez Towarzystwo na rzecz Ziemi z Oświęcimia, a tezy stawiane w odwołaniu nie zostały poparte żadną rzeczową argumentacją, poza generalną negacją inwestycji.

– Straciliśmy przez to odwołanie pół roku, ale jesteśmy zdeterminowani, żeby nadrobić stracony czas. Robimy wszystko, aby w 2023 r. instalacja była oddana do użytkowania. Niezmiernie ważne jest, że Towarzystwo na rzecz Ziemi, które od lat blokuje tego typu inwestycje w całej Polsce, nie zdołało zablokować gdańskiej inwestycji. Zakład Termicznego Przekształcania Odpadów w Gdańsku będzie jednym z najnowocześniejszych w Europie i bezpiecznym dla otoczenia zakładem energetycznym. Będzie przetwarzał jedynie odpady komunalne nienadające się do recyklingu, a wpływ tej instalacji na środowisko będzie znikomy – mówi Sławomir Kiszkurno, prezes zarządu Portu Czystej Energii.

-Towarzystwo na rzecz Ziemi od lat twierdzi, że spalarnie są niezgodne z ideą gospodarki o obiegu zamkniętym i utrudnią gminom osiągnięcie wymaganych prawem poziomów recyklingu. To jest oczywista nieprawda. Mimo najlepszej selektywnej zbiórki u źródła przez mieszkańców i późniejszej segregacji odpadów w instalacjach komunalnych, nadal duża ich część nie nadaje się do recyklingu. Od kilku lat, zgodnie z obowiązującym prawem, odpadów tych nie można składować i są one wywożone do innych instalacji termicznych (w tym cementowni) na terenie Polski i poza nią. Gdańska instalacja ograniczy w tym zakresie „turystykę odpadową” i ustabilizuje wysokość opłat mieszkańców za gospodarowanie odpadami komunalnymi. Wg aktywistów Towarzystwa na rzecz Ziemi tego typu odpady lepiej składować, niż poprzez termiczne przekształcanie wykorzystywać powstającą z nich energię elektryczną i ciepło. Dla mnie jako inż. ochrony środowiska, również osoby zaangażowanej w działalność społeczną w tej dziedzinie, to irracjonalne myślenie, z pewnością nie mające nic wspólnego z gospodarką cyrkularną – dodaje S. Kiszkurno.

Kategorie:

Udostępnij ten artykuł:

Reklama

ABRYS new [webinaria od 13.06.23]_AD1a

Komentarze (1)


Tere Fere

Komentarz #63966 dodany 2020-05-29 11:20:53

Ciekawe czy działacze eko poniosą jakieś konsekwencje swoich działań? W końcu ich działania opóźniły cała inwestycję o kilka miesięcy, a za to zapłacą mieszkańcy w postaci wyższej opłaty za śmieci. Ich zarzuty okazały się bezpodstawne.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Energia i recykling
css.php
Copyright © 2024