Ustawa o utrzymaniu porządku w gminach nie podaje, co uważać można za tego typu miejsce. Ministerstwo Środowiska w swojej opinii za punkt odniesienia przyjęło więc potoczne rozumienie czym jest domek letniskowy i rekreacyjno-wypoczynkowy. W tym rozumieniu ma on umożliwiać spędzanie wolnego czasu poza właściwym miejscem zamieszkania. W tych miejscach powstają jednak odpady komunalne, a na dodatek wiele osób mieszka tam przez cały rok. Według opinii MŚ ważne jest więc nie przeznaczenie domków, ale to, jakie rzeczywiście spełniają funkcje. Jeśli są zamieszkiwane stale, wówczas należy pobierać opłatę według stawek dla nieruchomości, a nie zryczałtowaną.
Wszystko zależy od ostatecznej decyzji rady gminy – czy zdecyduje się ona na objęcie terenów wypoczynkowych zorganizowanym systemem odbierania odpadów. Jeśli tak, jest automatycznie zobowiązana do ustalenia za ich odbiór zryczałtowanych stawek. Obliczeń, m.in. na podstawie średniej powstających w nieruchomościach odpadów, powinno dokonywać się raz w roku. Istotą tego procesu jest ustalenie stawki z uwzględnieniem liczby niezbędnych do zebrania i odebrania odpadów pojemników w oparciu o regulamin utrzymania czystości i porządku na terenie gminy.
Samorząd nie musi jednak ustalać takich opłat. Wówczas właściciele sami zobowiązani są podpisać umowy o wywóz odpadów z zajmującą się tym firmą. Są też automatycznie zwolnieni ze składania deklaracji oraz dokonywania opłat za gospodarowanie odpadami komunalnymi na rzecz gminy. Rada gminy uchwala jedynie górne stawki, jakie przedsiębiorcy mogą pobierać za wykonywane przez siebie usługi. Wójt, burmistrz lub prezydent miasta ma jednak prawo ustalić odbiorcę „zastępczo”, jeśli właściciel nieruchomości nie zrobił tego sam.
[poll id=”7″]
Komentarze (0)