Największe straty spowodowały burze i porywisty wiatr wiejący z prędkością do 90 km na godzinę. Wichura zniszczyła lub uszkodziła ponad 30 budynków, powaliła też i połamała setki drzew. Wszystkie uszkodzone domy zostały zabezpieczone przez strażaków.
Najwięcej interwencji związanych było z wypompowywaniem wody z zalanych domów, piwnic i ulic, a także usuwaniem połamanych konarów, które tarasowały wiele dróg i linii kolejowych.
Zamknięte szlaki
Z powodu podtopień wiele gospodarstw domowych, zwłaszcza w województwie małopolskim, zostało pozbawionych prądu. Silne opady deszczu spowodowały też zamknięcie jednego z trzech ujęć wody dla Zakopanego w Kuźnicach. Okoliczni mieszkańcy muszą liczyć się ze spadkiem ciśnienia w kranach i lokalnymi przerwami w dostawie wody.
W Tatrach podtopionych zostało wiele szlaków turystycznych, a zerwane przez wzburzone górskie potoki mostki odcięły od świata schroniska. Nie można np. przejść zielonym szlakiem od Wodogrzmotów Mickiewicza w kierunku Doliny Pięciu Stawów. Władze Tatrzańskiego Parku Narodowego odradzają też wędrówki do Doliny od strony Hali Gąsiennicowej.
Podtopiony został również popularny szlak wokół Morskiego Oka, dlatego na razie nie można przejść wokół jeziora. To samo dotyczy szlaku przez Dolinę Kościeliską i Jaskini Mroźnej.
Harcerze ewakuowani
Z powodu groźby zawalenia w środę wieczorem zamknięty został tymczasowy most na zakopiance w Białym Dunajcu. Wezbrane wody rzeki naniosły pod most potężne konary, które wywołały bardzo duży napór na konstrukcję. Ruch na moście wznowiono w czwartek rano.
Synoptycy również na dziś przewidują możliwość wystąpienia burz i intensywnych opadów deszczu. Dlatego podjęto decyzję o prewencyjnej ewakuacji obozów harcerskich w małopolskim, kujawsko-pomorskim i świętokrzyskim. W sumie z obozów ewakuowano ponad 400 osób.
Źródło: PAP, Polskie Radio, RMF FM, TVN 24
Komentarze (0)