Koniec podtopień Ostrowa Wlkp.

Koniec podtopień Ostrowa Wlkp.
31.07.2008, o godz. 12:23
czas czytania: około 2 minut
0

Kolektor w ulicy Prądzyńskiego i pompa w Przepompowni Ścieków na ulicy Gdańskiej – ten łańcuch zabezpieczeń powinien zapobiec skutkom gwałtownych nawałnic, a w efekcie podtopieniom w najniżej położonych częściach Ostrowa Wielkopolskiego. Koszt wykonanych inwestycji to 2 miliony 350 tysięcy złotych.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Dobiegły końca prace przy najważniejszej inwestycji finansowanej w większości z budżetu Miasta Ostrowa Wielkopolskiego. To kolektor deszczowy w ulicy Prądzyńskiego o długości 511 metrów.

W roku 2006 zakończono realizację kolektora deszczowego Zacharzewskiego w ul. Poznańskiej na odcinku od zbiornika retencyjnego nr 1 przy wylocie do rzeki Ołobok do ul. Krotoszyńskiej. Kolektor w ul. Prądzyńskiego od ul. Krotoszyńskiej do ul. Kilińskiego pozwoli na przejecie wód opadowych i roztopowych ze zlewni w zachodniej i południowo-zachodniej części miasta, które dotąd przepływają kolektorem pod torami PKP do ul. Dworcowej i obciążają Strugę Ostrowską – podkreśla prezes Przedsiębiorstwa Wodociągów i Kanalizacji Wodkan SA Jacek Nasiadek.

Do tej pory rzeka Ołobok przy zbyt obfitych i gwałtownych opadach bardzo szybko się wypełniała i nie była w stanie odebrać nadmiaru wody. Wtedy dochodziło do podtapiania niżej położonych terenów w centrum miasta. Kolektor będzie odbierać wody deszczowe z czterech osiedli: Zębców, Odolanowskie, Nowe Parcele i Parcele Zacharzewskie.

Teraz woda będzie przetrzymywana w zbiorniku retencyjnym przy Ołoboku. A ta, która trafi na przepompownię kilkakrotnie szybciej zostanie wypompowana, dzięki  specjalistycznej pompie zabudowanej i zamontowanej w awaryjnej komorze przelewowej na terenie Przepompowni Ścieków przy ulicy Gdańskiej.

Pompa została specjalnie dobrana pod wzgl. technicznym i wyprodukowana w Szwecji. (…) Wydajność pompy jest ogromna. Jest w stanie wypompować w ciągu godziny 2 800 metrów sześciennych ścieków. Wirnik pompy jest tak skonstruowany, że jej zapchanie się zanieczyszczeniami, jakie niosą masy wód jest praktycznie niemożliwe, a wydajność zespołu jest regulowana płynnie tzw. przetwornicą częstotliwości. (…) Objętość podtopionej kanalizacji w mieście danego poziomu, którą w starym układzie spompowywaliśmy w ciągu 14 godzin, przy użyciu nowego zespołu pompowego spompowuje się w ciągu 2,5 godziny – podkreśla autor koncepcji budowy układu pompowego inżynier Piotr Smółka, szef Kanalizacji i Przepompowni Ścieków.

źródło: www.holdikom.com.pl

Tagi:

Kategorie:

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do
css.php
Copyright © 2024