Jak już wcześniej informowano, plan przeciwpożarowy jest częścią przygotowywanego zintegrowanego planu zarządzania obiektem UNESCO Białowieża Forest. UNESCO wymaga takiego dokumentu dla takich obszarów.
Zintegrowany plan przygotowuje Instytut Ochrony Środowiska (we współpracy z wieloma instytucjami). Jak zapowiadał w styczniu na obradach sejmowej komisji ochrony środowiska, zasobów naturalnych i leśnictwa, wiceminister klimatu i środowiska Edward Siarka, plan ten ma być gotowy w listopadzie 2022 r. potem będzie przekazany do zatwierdzenia do UNESCO.
Zachowanie dziedzictwa przyrody oraz bioróżnorodności
Siarka przypominał na komisji, że celem zintegrowanego planu jest “zachowanie dziedzictwa przyrody oraz różnorodności biologicznej” obszaru Białowieża Forest dla przyszłych pokoleń, pokazanie w jaki sposób ma się to odbywać, jak obiekt ma być chroniony, jak zarządzany.
Projekt planu przeciwpożarowego jest konsultowany od 10 stycznia. Obszerny dokument jest m.in na stronie IBL, ministerstwa klimatu i środowiska, Regionalnej Dyrekcji Ochrony Środowiska w Białymstoku, Białowieskiego Parku Narodowego, lokalnych samorządów, Lasów Państwowych. Prace są finansowane przez NFOŚiGW.
“Ta sprawa ochrony przeciwpożarowej jest niezmiernie ważna. Tam jest bardzo dużo zagrożeń pożarowych, na które cały czas zwracamy uwagę ze względu na duże nagromadzenie martwego materiału drzewnego, który zwłaszcza w okresach suszy stanowi duże zagrożenie pożarowe” – mówił na komisji Siarka.
Projekt planu powstał z udziałem Państwowej Straży Pożarnej, Lasów Państwowych, Białowieskiego Parku Narodowego, Policji, Straży Granicznej.
Przyczyny pożarów
W dokumencie czytamy m.in, że w latach 2000-2019 w Puszczy Białowieskiej pożarami był objęty obszar 42,3 ha. Odnotowano 104 pożary. Średnia powierzchnia jednego pożaru wynosiła 0,4 ha. Podano, że jedną czwartą pożarów stanowiły pożary pojedynczych drzew, był jeden pożar podpowierzchniowy, nie było natomiast żadnego pożaru całkowitego drzewostanu.
Ponad 27 proc. pożarów było spowodowane podpaleniami, 18 proc. wynikło z różnych zaniedbań, 11 proc. z powodu awarii linii energetycznych. Prawie 7 proc. zdarzeń – oceniono, że to dużo – było spowodowanych wyładowaniami atmosferycznymi (ma to związek – ja podano – z tym, że w puszczy jest dużo wysokich drzew). Do (mniej niż 5 proc.) pożarów dochodziło też przez transport kolejowy, ogień przenosił się także z sąsiednich gruntów. Nieznana jest przyczyna ok. 30 proc. pożarów.
W projekcie podano, że w puszczy zachodzą “miejscowe i dynamiczne zmiany” w związku z gradacją kornika drukarza. Określono, że kluczowym materiałem palnym – pod kątem ryzyka pożarowego – jest martwe drewno i zmiana pokrywy gleby jako konsekwencja gradacji kornika. Podano, że np. “leżące, martwe drewno stwarza największe ryzyko możliwości powstania i szybkiego rozprzestrzeniania się pożaru w pierwszej klasie rozkładu”, a “w przypadku martwego drewna stojącego, największe zagrożenie pożarowe stwarzają drzewa żywe i zamierające”.
Mapa potencjalnych zagrożeń
“Biorąc pod uwagę możliwość niekorzystnego rozwoju sytuacji pożarowej, opracowano również mapę prognozowanego (potencjalnie najbardziej niekorzystnego stanu) zagrożenia pożarowego Puszczy Białowieskiej. W tym wypadku przyjęto założenie, że dojdzie do całkowitego rozpadu drzewostanów świerkowych i wynikającego z tego powodu rozwoju roślinności dna lasu wpływającego na wzrost zagrożenia pożarowego” – czytamy między innymi w dokumencie.
Uczestniczący jako strona społeczna w pracach nad planem przeciwpożarowym Adam Bohdan z Fundacji Dzika Polska przekazał PAP, że w konsultowanym projekcie są zapisy sprzeczne z dotychczasowymi rekomendacjami i wymogami UNESCO. Podał, że plan zakłada np. utrzymanie wszystkich istniejących dróg, a nawet budowę nowych, gdy UNESCO mówi o redukcji sieci drogowej.
“Przy wszystkich drogach, w obrębie wszystkich czterech stref obszaru UNESCO, projekt planu zakłada wycinkę i wywóz martwych drzew na podstawie dotychczas wykonywanych pośpiesznie i pobieżnie oględzin. Zgodnie z wymogami UNESCO wycinka martwych drzew może mieć miejsce tylko przy głównych drogach, na podstawie wnikliwego planu ryzyka, formalnie trzy pierwsze strefy obiektu UNESCO są objęte zakazem wywożenia martwych drzew” – zaznacza Bohdan.
Komentarze (0)