Dwadzieścia nowych poidełek zostanie zainstalowanych w Londynie w ramach pilotażowego programu do lata tego roku. Pierwsze punkty z dostępną na użytek publiczny kranówką będą ustawiane już w lutym i marcu. Zgodnie z przyjętym planem, plastikowe kubki, butelki i sztućce zostaną wycofane z użycia w londyńskim Ratuszu.
Londyn bez jednorazówek
Plan jest częścią przewidzianego na trzy lata pomysłu burmistrza Londynu Sadiqa Khana, by wyeliminować plastikowe odpady ze stolicy Wielkiej Brytanii. Ma on kosztować 750 milionów funtów. W czwartek ma go zatwierdzić komisja budżetowa rady miasta.
– Nie powinniśmy używać jednorazowych plastikowych butelek, bo ich wpływ na środowisko jest olbrzymi – mówi zastępczyni burmistrza Londynu, Shirley Rodrigues, dodając, że to programy edukacyjne (np. “Blue Planet” w BBC) uświadomiły ludziom skalę problemu – Teraz musimy zaprzestać ich używania w Londynie, uważa Rodrigues.
W wielu miastach w Anglii poidełka już stoją, jednak jak opisał to „The Guardian”, istnieją spore problemy z zaopatrzeniem ich w wodę, a część z nich (np. w Manchesterze, Liverpoolu i Birmingham) po prostu nie działa.
Ostatnie propozycje burmistrza Londynu mają doprowadzić do redukcji opakowań, zwiększyć darmowy dostęp do kranówki i w efekcie sprawić, by do 2026 r. na wysypiskach nie było już odpadów niebiodegradowalnych lub nienadających się do recyklingu.
Nowe poidełka mają stanąć m.in. na stacjach metra oraz przy głównych ulicach handlowych. Ich lokalizację będzie można sprawdzić dzięki specjalnej aplikacji.
Ochrona środowiska rządowym priorytetem
Plan burmistrza Londynu wpisuje się w program przyjęty przez rząd Teresy May i ogłoszony w ubiegłym tygodniu. Przewiduje on m.in., że wzorem opłat za torby plastikowe zostaną wprowadzone kolejne – za używanie jednorazowych naczyń. Premier Wielkiej Brytanii chce, by jej kraj stał się światowym liderem w dziedzinie redukcji odpadów.
źródło: The Guardian
Gość
Komentarz #9210 dodany 2018-01-24 12:37:52
"Ostatnie propozycje burmistrza Londynu mają doprowadzić do redukcji opakowań, zwiększyć darmowy dostęp do kranówki i w efekcie sprawić, by do 2016 roku na wysypiskach nie było już odpadów niebiodegradowalnych lub nienadających się do recyklingu." 2016? serio?