Od stycznia przyszłego roku w Polsce wejdzie w życie system kaucyjny na opakowania po napojach. Nowe przepisy zakładają, że mieszkańcy będą mogli zwracać butelki do sklepów, gdzie operatorzy systemu będą je zbierać i przekazywać do recyklingu. Jednakże samorządy obawiają się, że zmiany te doprowadzą do wzrostu kosztów zbiórki komunalnych odpadów, co może skutkować podwyżkami opłat dla mieszkańców.
Obawy samorządów
Jednym z głównych problemów, które wskazują samorządowcy, jest to, że ze zbiórki komunalnej znikną najcenniejsze surowce wtórne. To z kolei może zwiększyć koszty zarządzania odpadami na poziomie gmin, ponieważ zabraknie wartościowych materiałów, które można by sprzedać do recyklingu. Koszty te prawdopodobnie zostaną przerzucone na mieszkańców w formie wyższych opłat za wywóz śmieci.
Apel samorządów i polityków
Przedstawiciele Ministerstwa Rozwoju i Technologii napisali pismo do Ministerstwa Klimatu i Środowiska, w którym zaapelowali o wysłuchanie głosu samorządów. Dodatkowo, zaangażowani posłowie opracowali dezyderat, z którego wynika, że nieodebrana kaucja powinna trafiać do samorządów na zagospodarowanie odpadów. Posłowie zamówili również opinie prawne, z których można wnioskować, że zgodnie z przepisami nieodebrana kaucja może zasilać system selektywnej zbiórki gminnych odpadów.
Olga Goitowska, dyrektor wydziału gospodarki komunalnej w Urzędzie Miejskim w Gdańsku i reprezentantka Unii Metropolii Polskich, w rozmowie z “Puls Biznesu” podkreśliła: – Od dawna postulujemy uwzględnienie wsparcia systemów gminnych lub dofinansowanie ROP opłatą kaucyjną. Kaucja powinna być przekazywana do systemu gospodarowania odpadami i służyć np. współfinansowaniu inwestycji w segregację i recykling surowców wtórnych. Nie powinna w całości wracać do organizatora systemu kaucyjnego. W przeciwnym razie operatorom systemu i producentom będzie opłacało się budowanie nieefektywnego systemu, w którym konsumenci nie będą odbierać kaucji w sklepach.
Stanowisko przemysłu
Innego zdania są przedstawiciele firm, które mają budować system kaucyjny. Andrzej Gantner, wiceprezes Polskiej Federacji Producentów Żywności, zaznaczył w rozmowie z gazetą, że przekazywanie nieodebranej kaucji do innego systemu niż kaucyjny i na inne cele niż obniżenie kosztów jego funkcjonowania byłoby niezgodne z unijną dyrektywą oraz polskimi przepisami. – Ustawa kaucyjna jasno określa, że wpływy z nieodebranej kaucji mają być przekazane na funkcjonowanie i rozwój systemu. Nie może ona być traktowana jako zysk operatorów, którzy działają na zasadzie non for profit. Nieodebrana kaucja jest przychodem, który operatorzy mają obowiązek przeznaczyć na eksploatację i rozbudowę systemu kaucyjnego – wskazał Gantner.
Perspektywy na przyszłość
Przedstawione przez samorządy i polityków postulaty dotyczące przeznaczenia nieodebranej kaucji na systemy zarządzania odpadami komunalnymi mogą spotkać się z oporem ze strony przemysłu. Wydaje się jednak, że dialog pomiędzy różnymi interesariuszami będzie kluczowy dla znalezienia rozwiązania, które pozwoli na skuteczne funkcjonowanie nowego systemu kaucyjnego, jednocześnie nie obciążając nadmiernie mieszkańców gmin.
Komentarze (0)