Łąki kwietne są opłacalne. Kolejne miasto się na nie decyduje i... oszczędza!

Łąki kwietne są opłacalne. Kolejne miasto się na nie decyduje i... oszczędza!
jw
27.06.2019, o godz. 9:04
czas czytania: około 2 minut
0

Rybnik - jako kolejne miasto w Polsce - stawia na łąki kwietne. Są one ekologiczne, piękne i… ekonomiczne. Już teraz kwitnie łąka na rondzie Kozie Górki, u zbiegu ul. Kotucza i Rudzkiej, a także wzdłuż samej ul. Kotucza. Włodarze zastanawiają się wprowadzeniem tego typu rozwiązań w kolejnych lokalizacjach miasta.

Dalsza część tekstu znajduje się pod reklamą

Zdaje się, że łąki kwietne mają same zalety – przyciągają pszczoły, motyle i ptaki szukające pożywienia oraz schronienia; zachwycają barwami i zapachami oraz wymagają mniej pielęgnacji niż standardowe trawniki. Zdobywają coraz więcej sprzymierzeńców. Również w Rybniku.

– Rozważamy kolejne miejsca dla łąk kwietnych w Rybniku. Dlaczego? Bo wskazówki specjalistów mówią jednoznacznie, że nasz ekosystem został dość znacznie zaburzony ze względu na zamiłowanie do koszonych trawników. Pszczoły i inne owady zapylające giną ze względu na brak pokarmu, łąka przywraca do życia zapylacze. Ponadto na łące może zamieszkać ok. 300 gatunków zwierząt: owadów, małych ssaków, gadów, płazów i aż 60 gatunków roślin, te wartości są nie do przecenienia przyrodniczo mówi Joanna Kotynia-Gnot, dyrektor zarządu zieleni miejskiej w Rybniku. – Nasze dotychczasowe doświadczenie pokazuje, że łąka nie tylko pięknie wygląda, ale pozwala też na duże oszczędności.

Łąka to baza pokarmowa dla zapylaczy. Łąki nie potrzebują nawozów i środków ochrony roślin. Łąki nie potrzebują intensywnego podlewania, gromadzą wodę deszczową, tworzą lepszy mikroklimat w mieście, zapobiegają nagrzewaniu się powierzchni gleby. Łąki nie wymagają częstego koszenia, co oszczędza pieniądze miasta i zdrowie mieszkańców (mniej spalin z kosiarek). Łąkę wystarczy skosić dwa razy w ciągu roku, a trawniki koszone są w sezonie kilka a czasem kilkanaście razy.

Zakładanie trawnika z siewu to koszt w ciągu roku w przeliczeniu za 1 m.kw. ok. 37 zł, zaś trawnika z rolki to koszt ponad 56 zł. Różnica między roczną pielęgnacją trawnika z siewu a trawnika z rolki wynika z konieczności częstszego koszenia trawnika z rolki. Dla porównania roczna pielęgnacja łąki kwietnej ogranicza się do jednego koszenia, i jednego nawożenia przedsiewnego i podlewania. Nie wykonuje się takich zabiegów pielęgnacyjnych jak: wertykulacja, wygrabianie liści, częste koszenie wyjaśnia Wojciech Czerwiński z Zarządu Zieleni Miejskiej w Rybniku.

– Największym kosztem jest podlewanie – trawnik z rolki czy wysiany musimy często podlewać w zależności od warunków atmosferycznych, zaś łąkę kwietną niezwykle rzadko, albo w ogóle ze względu na dwadzieścia pięć razy głębsze korzenie i zdolność do wchłaniania wody – mówi dyrektor Kotynia-Gnot.

Przywracanie łąk kwietnych i zastępowanie nimi trawników to same korzyści dla przyrody i człowieka. To także walory estetyczne. Łąki kwietne cieszą oko, zmieniając krajobraz miasta i równowagę dotyczącą bioróżnorodności, która w przestrzeni miejskiej została w ostatnich latach znacznie rozchwiana.

Kategorie:

Udostępnij ten artykuł:

Komentarze (0)

Nikt jeszcze nie skomentował tego artykułu. Bądź pierwszą osobą, która to zrobi.

Dodaj komentarz

Możliwość komentowania dostępna jest tylko po zalogowaniu. Załóż konto lub zaloguj się aby móc pisać komentarze lub oceniać komentarze innych.

Te artykuły mogą Cię zainteresować

Przejdź do Zieleń miejska
css.php
Copyright © 2024