“Widzimy bardzo wyraźne i jednoznaczne próby zakłócenia tego procesu przez przeciwników. Dlatego podejmujemy kroki w celu ochrony naszej infrastruktury” – oświadczył Paluckas.
Szef rządu podkreślił, że zaplanowane na 8 lutego odłączenie się od rosyjskiego systemu energetycznego BRELL i “synchronizacja krajów bałtyckich z sieciami elektroenergetycznymi Europy kontynentalnej jest istotną kwestią nie tylko w dziedzinie energetyki, ale także w dziedzinie bezpieczeństwa narodowego”.
Nie ma odwrotu od energetycznego rozbratu z Rosją
Wiceminister energetyki Arnoldas Pikzirnis poinformował, że – pomimo zakłóceń – odłączenie od rosyjskiego systemu BRELL “jest nieodwołalne i zostanie przeprowadzone na początku lutego”.
“Obecnie wzmocniono ochronę fizyczną wszystkich głównych obiektów energetycznych w kraju, a techniczne i inżynieryjne środki ochrony są poddawane przeglądowi i ulepszane do wyższego poziomu odporności. Aktywnie współpracujemy również z ministerstwem obrony w zakresie ochrony systemów informatycznych” – powiedział Pikzirnis.
Litwa stawia na bezpieczeństwo
W komunikacie litewskiego rządu poinformowano też, że “na Bałtyku zostały wdrożone lub są wdrażane systemy antydronowe i ochrona obiektów podwodnych, monitorowanie kabla elektrycznego NordBalt między Litwą a Szwecją”.
Ochrona infrastruktury energetycznej wzmacniana jest po tym jak w Boże Narodzenie w Zatoce Fińskiej doszło do uszkodzenia połączenia elektroenergetycznego EstLink 2, jak również czterech kabli telekomunikacyjnych. Władze Finlandii i Estonii wezwały NATO do zwiększenia obecności i wsparcie w regionie.
Komentarze (0)