Moderatorem panelu pt.: Metale żelazne i nieżelazne, był Jacek Wodzisławski, Prezes Zarządu Fundacji RECAL
W panelu uczestniczyli: dr Jędrzej Bujny kancelaria Bujny Prawo dla Ekosystemu, Jarosław Warczygłowa prezes Wielkopolskiego Centrum Recyklingu Jarocin, Damian Korczewski Dyrektor ds. jakości Sibelco Green Solutions Poland S.A. i Robert Leszczyński Członek Zarządu PreZero Zielona Energia.
Jak podejść do ROP i systemu kaucyjnego?
– Zastanowimy się dziś nad tym, jak podejść do nowych rozwiązań systemowych i technologicznych, tak by nie tylko uniknąć dotychczasowych błędów, ale też jak najlepiej skorzystać z tego, co nam niesie najbliższa przyszłość – powiedział moderator dyskusji Jacek Wodzisławski, Prezes Zarządu Fundacji RECAL. – Myślę tu o rozszerzonej odpowiedzialności producenta. Myślę również o systemie kaucyjnym i o tym, co wiąże się ze zmianami technologicznymi dotyczącymi między innymi ekoprojektowania.
Potrzeba ustawowych rozwiązań
O podstawowym zagadnieniu warunkującym postępy w kwestii właściwego odzysku metali żelaznych i nieżelaznych mówił dr Jędrzej Bujny kancelaria Bujny Prawo dla Ekosystemu.
– Przede wszystkim należy uporządkować kwestie związane z segregacją odpadów na poziomie gmin – wyjaśniał prawnik. – Tak, by pod względem wytycznych i parametrów, o tym co trafi do poszczególnych pojemników o określnych kolorach, nie decydowały lokalne, gminne regulaminy, ale by było to ściśle uporządkowane na poziomie ustawowym. W Ustawie o utrzymaniu porządku i czystości w gminach. Jeśli tak się stanie, to stworzymy podwaliny stabilnego systemu segregacji bez lokalnych różnic w interpretacjach dotyczących poszczególnych jego elementów.
Standaryzacja i edukacja
O potrzebie standaryzacji i edukacji na poziomie podstawowej segregacji wspominał również Damian Korczewski, Dyrektor ds. jakości Sibelco Green Solutions Poland S.A.
– Mogą się państwo zdziwić, dlaczego w tym panelu uczestniczy przedstawiciel spółki zajmującej się odzyskiem stłuczki szklanej, ale powodów jest wiele – wyjaśniał dyrektor Damian Korczewski. – Przede wszystkim chodzi o to, że do stłuczki szklanej, którą się zajmujemy, w skutek niewłaściwego podejścia do segregacji, trafia spora domieszka metali, na przykład z nieusuniętych aluminiowych nakrętek, czy wręcz tzw. obrączek od nakrętek, co implikuje konieczność podejmowania działań z naszej strony. Dlatego też, by utrzymać parametry odbioru, które wyznaczają huty – my sami – musimy dokonywać rozdziału tych metali od szkła. Dysponujemy więc specjalistycznymi urządzeniami do oddzielania metalowych domieszek. Urządzenia te pozwalają na bardzo selektywny rozdział konkretnych i wartościowych dla przemysłu metali, które mogą być recyklngowane. To jedna droga. Druga strona tego medalu, to edukacja kierowana od gospodarstw domowych, do konkretnych ludzi, tak, by zyskali oni większą świadomość tego, co i gdzie ma trafiać.
W powyższym kontekście panelista wspomniał również o tym, że na rynku pojawiają się odpadowe hybrydy, czyli połączenia form i składów opakowań wymagające często specjalistycznej wiedzy do ich odróżnienia.
Właściwe i czytelne oznakowanie
Z Damianem Korczewskim zgodził się Robert Leszczyński Członek Zarządu PreZero Zielona Energia.
– Jestem za właściwym i czytelnym znakowaniem odpadów, tak by z zamieszczanych na nich informacjach, w formie oznakowań, czy opisów, wynikały przekazy mówiące o tym, z czego konkretne opakowanie się składa i gdzie powinno trafić – mówił panelista.
Inną ważną kwestię poruszył Jarosław Warczygłowa prezes Wielkopolskiego Centrum Recyklingu Jarocin.
– Nowe przepisy wynikające z czekającego nas w najbliższej przyszłości wprowadzenia systemu kaucyjnego, systemu rozszerzonej odpowiedzialności producentów odpadów, czy też porządkowania zapisów krajowego prawa, o których tu wcześniej wspominano, skłania nas do inwestowania w najnowsze technologie odzysku cennych składników odpadów, ze szczególnym uwzględnieniem metali, co u nas w Jarocinie czynimy – mówił prezes Jarosław Warczygłowa. – W wielkim skrócie i u podstaw, chodzi o to, by zyskać dodatkowe przychody, tak by niwelować konieczność podnoszenia cen naszych usług, co może prowadzić do poważnych problemów natury społecznej np. w postaci zniechęcenia ludzi do udziału w procesach segregacji odpadów, co odbije się nie tylko na stanie środowiska, ale też na ogólnej kondycji naszej gospodarki, że o dostosowywaniu się do unijnych regulacji nie wspomnę.
Powyższa opinia korespondowała ze zdaniem innych panelistów, którzy ostatecznie zgodzili się co do tego, że zarówno system kaucyjny, jak i ROP powinny być wprowadzone w najbliższym czasie z możliwością modyfikacji ich założeń w kontekście nabierania doświadczeń przy wdrażaniu tych regulacji.
Komentarze (0)