Znalezienie przyczyn awarii, ograniczenie zrzutu nieczystości do Wisły i naprawa uszkodzeń – to działania, które prowadzone są w związku z awarią miejskiego kolektora przesyłowego.
– Wszystkie procesy dzieją się równolegle. Nasi eksperci oceniają przyczyny i skutki awarii do której doszło, a jednocześnie podejmujemy prace, które pozwolą nam zminimalizować zrzut ścieków do Wisły – wyjaśniał Rafał Trzaskowski, prezydent Warszawy po spotkaniu sztabu kryzysowego w MPWiK.
– Cieszę się również, że rząd wziął pod uwagę to, co mówiłem od samego początku tej awarii. Przede wszystkim potrzeba współpracy. Później przyjdzie czas na ocenę tego, co się stało.
Na miejscu awarii wciąż pracują eksperci. Ich zadaniem jest określenie przyczyn, a także ocena możliwości i oszacowanie czasu naprawy uszkodzonych kolektorów.
Od soboty pracują ozonatory
W celu ograniczania skutków awarii układu przesyłowego pod Wisłą wdrożono rozwiązanie minimalizujące zagrożenie bakteriologiczne związane ze zrzutem nieoczyszczonych ścieków do rzeki. W sobotę 31 sierpnia zainstalowano urządzenia, które w oparciu o nowatorską technologię ozonowania, dezynfekują ścieki. Dzięki temu usunięta zostanie znaczna część groźnych bakterii.
Wykorzystywana do tego celu technologia – SPID mobilny system płukania i dezynfekcji ozonem – to rozwiązanie opracowane i opatentowane przez polską firmę. Technologia posiada certyfikat Ministerstwa Środowiska oraz certyfikat innowacyjności Krajowej Izby Gospodarczej Wodociągi Polskie. Jest atestowana jest przez Państwowy Zakład Higieny i weryfikowana przez Europejski Program Technologii Środowiskowych EU ETV.
Prezydent Trzaskowski podziękował wodociągowcom z innych miast za solidarność: – Dziękuję przedsiębiorstwom z Jaworzna, Opoczna, Tczewa, Zabrza i Gliwic, skąd pochodzą maszyny, które właśnie uruchomiliśmy.
Nowy most na Wiśle
Równolegle trwają prace przy budowie mostu pontonowego, na którym zostanie zbudowany awaryjny rurociąg. W poniedziałek rozpoczęły się prace na wodzie. Budowa mostu zostanie zakończona we wtorek w godzinach popołudniowych – poinformował minister Michał Dworczyk.
Szef Kancelarii Prezesa Rady Ministrów dodał, że równolegle będzie budowany rurociąg, tzw. bypass, którym ścieki mają być transportowane z lewobrzeżnej części Warszawy do oczyszczalni Czajka. Rury, którymi popłyną nieczystości mają średnicę 1 m. Tzw. bypass ma składać się z dwóch nitek rur o łącznej długości 2200 m.
Takie rozwiązanie jest konieczne, ponieważ naprawa uszkodzonych kolektorów pod Wisłą może potrwa kilka tygodni. Jak powiedział koordynator akcji Krzysztof Woś, Zastępca Prezesa Wód Polskich, montaż rur zostanie zakończony do końca przyszłego tygodnia, tak by ścieki przestały trafiać do Wisły najpóźniej w niedzielę 8 września.
Ścieki w rzece przepłynęły już przez Płock. Służby Inspekcji Ochrony Środowiska i Sanepidu na bieżąco pobierają próbki wody i badają stopień zanieczyszczeń.
Anna Moskwa, wiceminister w MGMiŻŚ, podkreśliła, że celem całej akacji jest jak najszybsze zatrzymanie zrzutu ścieków, zabezpieczenie środowiska naturalnego i mieszkańców miast na północ od Warszawy.
Komentarze (0)