Inwazyjnych gatunków obcych nie można lekceważyć, nawet gdy występują w pojedynczych egzemplarzach. Odnosi się to chociażby do dziko żyjących w Polsce papug czy żółwi.

Rośliny, zwierzęta, patogeny i inne organizmy, które nie są rodzime dla ekosystemów i mogą powodować szkody w środowisku lub gospodarce czy też negatywnie oddziaływać na zdrowie człowieka – tyle mówi definicja „inwazyjnych gatunków obcych” (IGO) używana przez Generalną Dyrekcję Ochrony Środowiska.

Aleksandretta obrożna

Żyjący w pierwszej połowie XIX w., Juliusz Słowacki w Grobie Agamemnona – wierszu, będącym rozrachunkiem autora z Polską, polskimi klęskami i poczuciem jego winy wobec Polski – napisał słynne słowa, tęskne i żałosne westchnienie: pawiem narodów byłaś i papugą. Słowacki użył metafory w dobrej wierze, a to dlatego, że papuga od zawsze była symbolem mądrości. Za taką, czyli mądrą, uważał Słowacki utraconą pod zaborami I Rzeczpospolitą. Tymczasem w III Rzeczpospolitej trudno znaleźć artykuł o dziko żyjących w Polsce papugach, który miałby jakiś mądry tytuł. W różnych formach gramatycznych i stylistycznych pojawia się głównie straszenie inwazją, bardziej groteskowe i clickbajtowe niż pouczające i roztropnie ostrzegające.

<...