Ponad 9-metrowa instalacja powstała na szkielecie ze stali i aluminium. Okala ją ponad pięć ton plastikowych odpadów, które architekci zbierali przez pół roku, przeszukując hawajskie plaże przy wsparciu wolontariuszy z Hawaii Wildlife Fund i The Surfrider Foundation.
– Instalacja reprezentuje plastikowe odpady, które z naszych miast wędrują do środowiska morskiego, które jest swego rodzaju wodnym miastem – mówi Jason Klimoski ze StudioKCA.
Zdaniem autorów wieloryb jest dla wodnej metropolii tym, czym drapacze chmur dla Nowego Jorku. Stąd też nazwa instalacji – Sky Scraper. Wieloryb trafił do belgijskiej Brugii w ramach Triennale Brugge 2018, temat konkursu “Liquid City”.
Na świecie wytwarzanych jest rocznie około 300 mln ton tworzyw sztucznych. Badania wskazują, że aż 8 mln z tego przedostaje się do środowiska morskiego. Według wyliczeń 200 mln ton plastiku pływa obecnie w oceanach.
Największe skupiska odpadów tworzą oceaniczne wyspy śmieci. Największa z nich zwana Wielką Pacyficzną Wyspą Śmieci dryfuje między zachodnim wybrzeżem USA i Hawajami. Wyspa ma powierzchnie 1,6 mln km2 – mniej więcej tyle, co obszar trzech Francji.
Źródło: Designboom.com
Komentarze (0)