Przedstawiciele gmin niemalże wymogli na nowym ministrze klimatu, odpowiedzialnym za gospodarkę odpadami, spotkania w tej sprawie.
– My cierpliwie zgłaszamy nasze uwagi, państwo je cierpliwie ignorujecie, a potem odpowiadacie nam, że cały problem jest w tym, że nieudolnie zarządzamy odpadami. To jest cytat z pisma, które dostaliśmy w odpowiedzi na nasze pismo do pana ministra Kurtyki. My chcemy powstrzymać jakoś tę nieudolność i pokazać problemy, które nas bolą i naszym zdaniem nie wynikają z naszej nieudolności – te słowa padły podczas grudniowych obrad Komisji Wspólnej Rządu i Samorządu Terytorialnego z ust Andrzeja Porawskiego, dyrektor Biura Związku Miast Polskich.
Były one pokłosiem pisma przedstawicieli Departamentu Gospodarki Odpadami Ministerstwa Klimatu stanowiącego odpowiedź na pismo prezesa Zarządu Związku Miast Polskich i jawnego sporu, o którym pisaliśmy m.in. na łamach styczniowego wydania “Przeglądu Komunalnego”.
We wspomnianej odpowiedzi resort środowiska zarzucał samorządom, że to na nich spoczywa główna odpowiedzialność za rosnące ceny odpadów. Większość przedstawicieli samorządów branży gospodarki odpadami uważa jednak, że na wysokości opłaty śmieciowej ponoszonej przez mieszkańców wpływają nie decyzje gmin, a zmiany legislacyjne.
W grudniu przedstawiciele resortu zapewniali, że do 15 stycznia odbędzie się spotkanie strony samorządowej z ministrem klimatu, Michałem Kurtyką. W życie wszedł także elektroniczny moduł ewidencji BDO, którego użytkownicy zgłaszali szereg uwag i zadawali wiele szczegółowych pytań, z których wiele wciąż wymaga specjalistycznej wiedzy. W międzyczasie ze stanowiska został odwołany wiceminister Sławomir Mazurek.
fre
Komentarz #37442 dodany 2020-01-15 11:48:48
Sasin też mówił publicznie, że podwyżki energii elektrycznej nie dotkną mieszkańca Polski. Nic tylko dać im Nobla.