W instalacjach komunalnych zaczęły się poszukiwania odpowiednich materiałów, m.in. ścinków folii i opon, z których można wytworzyć RDF. Na portalach branżowych pojawiły się ogłoszenia w sprawie kupna zużytych opon i innych tego typu odpadów wysokokalorycznych.
Jest to więc szansa dla tych przedsiębiorców, w których magazynach znajdują się duże ilości tego problematycznego materiału.
Przypomnijmy, że odpady kaloryczne – ze względu na łatwopalność – nie mogą być składowane, magazynować je można maksymalnie przez rok, a potem trzeba je przetworzyć. Ponadto zalegająca w magazynach i instalacjach komunalnych frakcja kaloryczna stwarza też ryzyko pożarowe.
Specjaliści gospodarki odpadami studzą optymizm: zapotrzebowanie na frakcję wysokokalorycznych odpadów z sektora komunalnego jest chwilowe i nie rozwiąże problemu nadpodaży. Teraz, gdy przemysł stoi, cementownie biorą to, co jest. Sytuacja wróci jednak do normy, gdy przemysł ruszy – przewidują.
Ponadto obecny popyt na odpady komunalne nie odwrócił sytuacji cenowej. Oddając frakcję wysokokaloryczną, wciąż trzeba zapłacić ok. 500-600 zł za tonę RDF-u.
Źródło: DGP
Torro
Komentarz #56384 dodany 2020-04-28 13:33:02
Wychodzi na to, że cementownie brały w głównej mierze odpady przemysłowe, a odpady komunalne stanowiły mniejszość. To dlaczego w WPGO te instalację były brane pod uwagę przy obliczaniu 30% limitu termicznego przekształcania odpadów komunalnych?