Uzyskanie pozwolenia zintegrowanego to procedura skomplikowana, czasochłonna i często kosztowna w przygotowaniu. Stowarzyszenie FORS stało jednak na stanowisku, że jego uzyskanie wcale nie jest konieczne, ponieważ stacje demontażu nie prowadzą obróbki fizyczno-chemicznej (w tym przypadku takie pozwolenie jest niezbędne). Według interpretacji Stowarzyszenia działalność stacji demontażu polegała raczej na przygotowaniu odpadów do ponownego użycia (określanego jako proces R12 – jest to np. demontaż, sortowanie, kruszenie).
“Obecnie w Polsce i w innych krajach, toczy się wiele postępowań w sprawie dalszego funkcjonowania istniejących już na rynku instalacji, bardzo potrzebne jest szybkie rozstrzygnięcie opisanych powyżej wątpliwości” – apelowało FORS.
Samochodowy kartel zapłaci ok. 550 mln euro za odmowę recyklingu aut
Stacje demontażu z łatwiejszą ścieżką administracyjną
Komisja Europejska potwierdziła stanowisko FORS, że w stacji demontażu prowadzone są działania R12, a obróbka fizyczno-chemiczna to działania w ramach procesu D9 – który w stacji nie jest prowadzony. “Pytaliśmy Komisję m.in. o to, czy w stacji demontażu prowadzone są działania polegające na obróbce fizyczno-chemicznej oraz o to, kiedy magazynowanie odpadów niebezpiecznych będzie podlegało obowiązkowi uzyskania pozwolenia zintegrowanego” – czytamy w komunikacje Stowarzyszenia.
Komisja potwierdziła również, że magazynowanie odpadów niebezpiecznych w magazynie o pojemności powyżej 50 ton w oczekiwaniu na działania, które zachodzą w stacji demontażu – nie podlegają obowiązkowi uzyskania pozwolenia zintegrowanego. Z interpretacji KE (na podstawie której powstała odpowiedź Ministerstwa Klimatu i Środowiska) wynika jednak, że każdy przypadek powinien być przeanalizowany indywidualnie.
Wydane pozwolenia wciąż ważne
Z odpowiedzi MKiŚ wynika przy tym, że “pozwolenia zintegrowane wydane na bazie szerokiej interpretacji pojęcia obróbka fizyczno-chemiczna zachowują ważność, a prowadzący instalacje mogą korzystać z nabytych na ich podstawie praw”.
“Uchylenie lub zmiana takich decyzji, stwierdzenie ich nieważności oraz wznowienie postępowania może nastąpić tylko w przypadkach przewidzianych w kodeksie lub ustawach szczególnych. Z kolei na podstawie § 2 i 3 Kpa decyzje mogą być zaskarżane do sądu administracyjnego z powodu ich niezgodności z prawem, na zasadach i w trybie określonych w odrębnych ustawach, a decyzje ostateczne, których nie można zaskarżyć do sądu, są prawomocne” – odpowiedziało MKiŚ.
Komentarze (0)