“Niestety, od kilkunastu lat problem śmieciowy dotyczy też Polski. Rozpoczął się on w latach 2010 – 2013. Bogate państwa chciały składować w Polsce śmieci i odpady w tani, nielegalny sposób. Jeśli jest nielegalnie, niezgodnie z przepisami prawa ochrony środowiska, prawa gospodarki odpadami, odzysku, recyklingu, utylizacji, to jest tanio. Następne problemy, z którymi musimy się mierzyć, to kwestia uszczelnienia granic – bardzo radykalnego podejścia do transportu odpadów – i pozwoleń. To musi być zrealizowane – i to jest robione. Należy dalej uszczelniać system, usprawniać go i poprawiać, żeby śmieci do nas nie trafiały” – powiedział.
Ścigać tych, którzy sprowadzali odpady do Polski
Jego zdaniem “należy ścigać tych, którzy sprowadzali śmieci do Polski”. “Wobec nich muszą być wyciągnięte konsekwencje. Osoby te powinny ponieść za to odpowiedzialność finansową, karną i skarbową. Nie może być tak, że ktoś składuje u kogoś odpady nielegalnie, niezgodnie z przepisami, bez respektowania uwarunkowań środowiskowych, technicznych, tak jak to jest na składowiskach” – mówił.
Polskie przepisy bardziej radykalne niż unijne
Według Sałka należy poprawić przepisy unijne w tym zakresie. “Nasze przepisy krajowe, w sensie pozytywnym, sięgają dalej, są bardziej radykalne niż przepisy unijne. To się znacznie poprawiło w ostatnich latach. Mamy monitoring na składowiskach, mamy bardzo precyzyjny system przewozu odpadów, pozwoleń, zgód, weryfikacji sprawdzania tych spraw, jeśli chodzi o GIOŚ oraz inspektorów wojewódzkich” – podkreślił.
Jan-EK
Komentarz #250595 dodany 2023-08-07 15:57:24
Następny idiota, który chce zbić kapitał polityczny na śmieciach, nie robiąc nic pozytywnego przez 8 lat!!!