Wprowadzając nowe rozwiązania należy mieć także na względzie zawarte obecnie umowy dotyczące świadczenia określonych usług na rzecz podmiotów publicznych. Samo stworzenie możliwości stosowania tzw. zamówień in-house nie będzie oznaczałoby automatycznego rozwiązania dotychczas zawartych umów. Tym samym gminy, które obecnie wyłoniły w procedurze konkurencyjnej podmiot zajmujący się np. odbiorem odpadów komunalnych, mogłyby powierzyć to zadanie swojej spółce w trybie tzw. zamówienia in-house dopiero po zakończeniu obecnie trwającej umowy. Tym samym zmiana stosunków prawnych następowałaby dopiero z chwilą, w której podmiot świadczący obecnie dany rodzaj usług, a więc po upływie okresu na który kalkulował swoją działalność przedkładając ofertę w prowadzonym postępowaniu konkurencyjnym.
Podsumowując należy stwierdzić, iż jasne i przejrzyste zasady udzielania tzw. zamówień in-house, pozwalające na weryfikację ich stosowania, leżą zarówno w interesie podmiotów publicznych, jak i prywatnych. Stanowić będą one duże lepsze rozwiązanie, niż obecny stan prawny w którym stosowanie tego typu instytucji prawnych oparte jest na orzecznictwie sądów europejskich i krajowych. W konsekwencji te same przesłanki, które legły u podstaw kodyfikacji zasad udzielania tzw. zamówień in-house w prawie unijnym, powinny wpłynąć na decyzję ustawodawcy krajowego.
gość
Komentarz #760 dodany 2016-02-20 07:52:47
Wiadomo że chodzi o dojenie gmin przez zachodnie koncerny.