Ujęcie wody „Grabówka” zostało wybudowane w 1968 r. i ze względu na stan zużycia wymagało przebudowy i modernizacji, by poprawić niezawodność i bezpieczeństwo dostaw wody dla Płocka.
Duży zakres prac
Inwestycja objęła m. in. wymianę układu technologicznego (w tym pomp), rurociągów i armatury oraz budowę by-passu zatoki ujęciowej, jako zapasowego zasilania w wodę pompowni. Dodatkowo obiekt został wyposażony w układ, który w sposób ciągły monitoruje parametry jakościowe wody. To biomonitoring, który stanowi system wczesnego ostrzegania przed incydentalnym zanieczyszczeniem wody ujmowanej z Wisły. W specjalistycznym zbiorniku umieszczono osiem małż z gatunku skójka zaostrzona. Do każdego z osobników został przytwierdzony elektromagnes współpracujący z sondami pomiarowymi, które rejestrują stopień otwarcia muszli, i ich naturalny biorytm, porównywalny do ludzkiego EKG. Nagłe zamknięcie się muszli będzie natychmiast informowało o niekorzystnej zmianie parametrów wody pitnej. Organizmy te przy monitorowaniu wody będą pracowały trzy miesiące. Po tym czasie nastąpi wymiana organizmów na nowe. Te natomiast, które pracowały trzy miesiące będą odtransportowane do jeziora z którego wcześniej zostały pozyskane. Wyremontowany został również budynek agregatorowni i wymieniony agregat prądotwórczy, przebudowano układ drogowy na terenie ujęcia, zainstalowany został również system monitoringu zewnętrznego i wewnętrznego.
Zdywersyfikować źródła
– To kolejna inwestycja Wodociągów Płockich, dzięki której płocczanie mają zapewnione dostawy wody – mówi Andrzej Nowakowski, prezydent Płocka.
Część wody w płockich kranach pochodzi ze studni głębinowych, a część z Wisły. Miasto chce, jak czytamy w komunikacie płockiego samorządu, dążyć do zdywersyfikowania źródeł wody, by lepiej przygotować się na zmiany klimatu.
Komentarze (0)