Miasto słońca i zieleni
Czy ekologiczne miasto w całości zasilane energią solarną, pełne wolnej przestrzeni i zieleni to jedynie futurystyczna mrzonka? Firma Kitson & Partners chce uwodnić, że taką wizję można zrealizować. Amerykański deweloper chce wybudować na Florydzie pierwsze na świecie miasto, w którym ma być wykorzystywana wyłącznie czysta, odnawialna energia słoneczna. Miejsce to nazywać się będzie Babcock Ranch i zajmie obszar 17 tys. hektarów, z czego ok. 90% ma być niezabudowanych. Z kolei połowę powierzchni wypełnią tereny zielone: parki, trawniki, zbiorniki wodne i ogrody. Te ostatnie według planów projektantów zagoszczą także na dachach. Wszystkie budynki i mieszkania zostaną skonstruowane zgodnie ze standardem budownictwa energooszczędnego. Miasto będzie posiadało system zrównoważonej gospodarki wodnej oraz ekologiczne, oszczędne oświetlenie. Bezemisyjny transport będzie możliwy dzięki pojazdom zasilanym energią elektryczną, dla których w wielu punktach miasta powstaną specjalne stacje doładowujące. Natomiast dla mieszkańców przewidziano 20 tys. miejsc pracy, infrastrukturę edukacyjną, medyczną oraz obiekty komercyjne i rekreacyjne. W Babcock Ranch funkcjonować będą również firmy związane z badaniem, tworzeniem i adaptacją zielonych technologii oraz metod pozyskiwania i wykorzystywania alternatywnych źródeł energii. Według informacji podanych przez inwestora, pierwsze prace rozpoczną się w tym roku.
Ogródek na wynos
Skoro można wziąć z domu kawę na wynos, dlaczego nie zrobić tego samego z ogródkiem? Niemożliwe? Dzięki coraz bardziej zaskakującym pomysłom projektantów można już zrealizować ten pomysł. Francuska firma BACSAC wprowadziła na rynek specjalne pojemniki na rośliny, które nie tylko można zamontować na balkonie czy ścianie, ale również na dachu własnego samochodu. Projektanci BACSAC dosłownie włożyli naturę do worka za pomocą nowej generacji elastycznych pojemników na rośliny. Produkt wykonany jest z podwójnej warstwy geowłókniny, która w 100% podlega recyklingowi. Materiał zapewnia przepuszczalność wody i powietrza. Odporny jest również na mróz i słońce, co sprawia, że pojemniki nadają się do całorocznego użytku. Nietypowe „donice” dostępne są w różnych wariantach – stojące lub wiszące, jak również gotowe do uprawy kwadratowe ogródki z przegrodami. Ich pojemność waha się od 10 do 150 litrów. System jest ciekawą propozycją dla tęskniących za naturą mieszczuchów. W przenośnym ogródku zmieści się zarówno balkonowa uprawa ziół i jagód, jak i wiele odmian kwiatów. Worki sprawdzą się też w ogrodach i na wsi. Przed wakacyjnym urlopem można przenieść je do sąsiadki, a w trakcie ulewy czy też upałów szybko schować pod zadaszeniem. Jest to ciekawa propozycja na rozpoczynający się sezon.
Trysnęły fontanny
Ruszył tegoroczny sezon pokazów wodnych przed Halą Stulecia we Wrocławiu. Woda w fontannie w tym roku trysnęła w wielkanocny poniedziałek. Z kolei od początku maja, w każdy weekend, można podziwiać multimedialne pokazy wodotrysku na Pergoli. Wrocławska fontanna multimedialna znajduje się w parku Szczytnickim i jest jednym z kilku takich obiektów na świecie. W niecce fontanny o powierzchni ok. 1 ha zainstalowanych jest 327 dysz wodnych różnego rodzaju, m.in. gejzery, dysze pieniące, dynamiczne, mgielne, punktowe, palmowe, a także trzy dysze ogniowe. Widowisko wody i ognia wzbogacają obrazy rzucane przez projektor na ekran wodny o powierzchni ponad 500 m2, a także światła laserów i dźwięki muzyki. Obiekt rozświetla blisko 800 dużych i małych punktów świetlnych umieszczonych w niecce. Wrocławska fontanna została uroczyście otwarta 4 czerwca 2009 r. z okazji dwudziestej rocznicy pierwszych wolnych wyborów w powojennej Polsce. Jako jedna z największych w Europie wyróżnia się wyjątkowym otoczeniem historycznego kompleksu Hali Stulecia. W ciągu kilku pierwszych miesięcy fontannę odwiedziło tysiące gości i turystów z kraju i z zagranicy. Zainteresowanie wciąż rośnie. Fontanna czynna jest codziennie w godzinach 10:00-23:00. Pokazy specjalne prezentowane są w weekendy oraz święta, zgodnie z planem dostępnym na stronie: www.wroclawskafontanna.pl.
Przed długim weekendem majowym uruchomiono także fontannę na poznańskiej Malcie. Jak co roku o tej porze instalacja jest na nowo wodowana przy starcie toru regatowego. Dysza mechanizmu posiada dwie pompy głębinowe o wydajności 8 litrów na sekundę, które wynoszą wodę na wysokość 60 metrów. Poznański wodotrysk jest największą pływająca fontanną w Polsce. Oprócz walorów estetycznych pełni także funkcję praktyczną. Rozbijające się o taflę wody strugi wody, przyczyniają się do jej napowietrzenia. Tryskającą na Malcie wodę będzie można podziwiać do połowy października.
Podziemny plac zabaw
Twórcy placów zabaw prześcigają się w wymyślaniu niepowtarzalnych konstrukcji. Do tej rywalizacji włączyła się także kopalnia soli „Wieliczka”, która planuje przygotować kolejną atrakcję dla najmłodszych. W komorze Witos Górny na głębokości 125 m powstanie podziemny plac zabaw. Witos znajduje się w rejonie zespołu komór Wisła-Warszawa-Budryk. Jest to miejsce, w którym goście po zwiedzeniu trasy turystycznej mogą odpocząć i posilić się. W planach przewidziano też budowę stoiska handlowego, oczka wodnego, ławek i właśnie kącika zabaw dla najmłodszych turystów. Jego przewagą nad standardowymi placami zabaw będzie na pewno zdrowe kopalniane powietrze, które jest wolne od bakterii, alergenów i zanieczyszczeń. Komora Witos posłuży również do zabaw w ramach dziecięcych programów zwiedzania, takich jak „Odkrywamy Solilandię”. W ich ramach dzieci wędrują przez solne podziemia i odkrywają tajemnice bajkowego świata Solilandii, ukrytego w wielickiej kopalni.
Oranżeria w Przelewicach
Od połowy kwietnia br. miłośnicy rzadkich gatunków flory mogą odwiedzać oranżerię w Ogrodzie Dendrologicznym w Przelewicach. Plan jej powstania w dawnym folwarku narodził się sześć lat temu. Jednak dopiero w ubiegłym roku gm. Przelewice udało się pozyskać unijne dofinansowanie. Całość inwestycji kosztowała 600 tys. zł, z czego część pochodziła z dofinansowania z regionalnego programu operacyjnego. W nowym obiekcie można zobaczyć rośliny typowe dla klimatu śródziemnomorskiego. Większość z nich to przywiezione bezpośrednio z Włoch okazy, których nie można kupić w Polsce. Wśród śpiewu ptaków, głosu cykad i szumu płynącej wody rosną tu m.in. owocujące drzewa oliwne, pistacje, akanty, wawrzyny, kamelie i pinie. Roślinności tej towarzyszą starożytne ruiny, rzeźby i inne ciekawe architektonicznie elementy tej strefy klimatycznej. Wszystko razem tworzy fragmenty krajobrazów typowych dla rejonu śródziemnomorskiego. Obejrzeć można także gaj oliwny, włoską uliczkę, oczko wodne, gazebo oplatane przez róże, ogród ziołowo-warzywny czy pejzaż toskański. W oranżerii organizowane będą wystawy fotograficzne. Pierwsza z nich, pt. „Przyroda i uroda Grecji”, przybyła tu z Ogrodu Botanicznego Uniwersytetu Jagielońskiego w Krakowie. Nowa atrakcja ma za zadanie zatrzymać w Przelewicach turystów na dłużej. Do gminy już wpłynął wniosek o pozwolenie na budowę hotelu, restauracji i centrum rekreacji. A to oznacza nowe miejsca pracy.
Nowe place zabaw w Małopolsce
W ramach programu „Radosna Szkoła” dzieci w blisko 50 miejscowościach w Małopolsce będą mogły się cieszyć nowoczesnymi placami zabaw. W połowie kwietnia odebrano promesy na dofinansowanie, związane z tworzeniem nowych obiektów lub modernizację już istniejących. Jest to kolejna edycja programu, realizowanego przez MEN. Po rozstrzygnięciu przetargów pieniądze otrzyma 49 samorządów oraz Samodzielne Koło Terenowe Społecznego Towarzystwa Oświatowego. W sumie promesy opiewają na prawie 7,9 mln zł. Do udziału w projekcie mogą zgłaszać się kolejne szkoły. Do podziału zostało jeszcze ponad 4 mln zł. Inwestycje, dotyczące utworzenia lub modernizacji placów zabaw prowadzona będzie łącznie przy 101 placówkach oświatowych. Dofinansowanie wynosi do połowy wartości zadania, pozostałą kwotę muszą wyłożyć organy prowadzące, czyli samorządy. Wartości poszczególnych projektów opiewają na kwoty od 31 do 115 tys. zł. Ideą programu jest umożliwienie młodszym dzieciom podejmowania aktywności fizycznej w sposób pozwalający na rozładowanie napięcia emocjonalnego i fizycznego. Napięcie to wynika ze specyfiki zajęć prowadzonych w klasach, gdzie spontaniczna aktywność dzieci jest, siłą rzeczy, ograniczona. Szkolny plac zabaw powinien być przygotowany do prowadzenia różnych form zajęć ruchowych, np. pokonywania przeszkód, wspinania, chodzenie na czworakach, przeskoków, przeplotów czy zwisów. Planowany koszt całego programu w latach 2009-2014 wyniesie prawie 2,5 mld zł, z czego ponad 1,2 mld zł będzie pochodzić z budżetu państwa, reszta z budżetu gmin.