Aktywny zarząd komunalnym mieniem

Nieruchomości miejskie stanowią olbrzymi potencjał, który nie zawsze jest w pełni wykorzystywany przez samorządy. W celu podniesienia efektywności zarządzania mieniem komunalnym warto korzystać z odpowiednich wzorców oraz narzędzi. Jak realizować inwestycje, gdy w kasie miejskiej brakuje pieniędzy?

Samorządy dysponują znacznym majątkiem w postaci mienia komunalnego, do którego należą grunty, budynki i budowle, pozostałe środki trwałe, a także wartości niematerialne i prawne. Ponadto mienie komunalne to też środki finansowe i należności. Zarządzają nim władze jednostek samorządu terytorialnego lub spółki, instytucji kultury, jednostki lub zakładu budżetowego, a nawet odpowiednio przyjęte formy przedsiębiorstwa.

? Można przyjąć, że prawidłowe gospodarowanie mieniem komunalnym polega na tym, aby mienie wykorzystywane bezpośrednio do świadczenia usług nie ulegało degradacji, a w miarę potrzeb pozwalało na rozwój usługi co najmniej na poziomie aktualnej stopy wzrostu gospodarczego, a także aby pozostałe mienie przynosiło dochody co najmniej na poziomie bezpiecznej lokaty bankowej ? tłumaczy Tomasz Kayser, ekspert Związku Miast Polskich.

wybicie

Według art. 43 Ustawy z 8 marca 1990 r. o samorządzie gminnym (DzU nr 16, poz. 506), mieniem komunalnym nazywamy własność i inne prawa majątkowe należące do poszczególnych gmin i ich związków oraz mienie innych gminnych osób prawnych, w tym przedsiębiorstw. Gospodarowanie mieniem komunalnym należy do zadań wójta, burmistrza lub prezydenta miasta.

 

Narzędzia i potencjał do wykorzystania

? Około 4% powierzchni polskich miast to majątek komunalny znajdujący się w rękach władz lokalnych, w niektórych miastach ten odsetek jest znacznie wyższy, sięgając 30, a nawet 40%. Ten zasób często stanowi źródło kosztów. Odpowiedzialne i aktywne gospodarowanie tym majątkiem może jednak również stać się źródłem dobrobytu i pomyślnego rozwoju ? mówi dr Wojciech Jarczewski, dyrektor Instytutu Rozwoju Miast i Regionów. Przypomina również, że to gmina ustala plany miejscowe, świadczy kluczowe usługi komunalne, np. dostarcza wodę, a także buduje, remontuje i utrzymuje lokalną infrastrukturę drogową. A to właśnie te elementy mają zasadniczy wpływ na atrakcyjność poszczególnych działek z perspektyw inwestorów. ?Wykorzystując dostępne narzędzia i potencjały, miasta mogą znacznie bardziej efektywnie gospodarować nieruchomościami i w ten sposób zwiększać swoje dochody własne ? zaznacza.

W Instytucie Rozwoju Miast i Regionów wypracowano specjalne narzędzia, które mogą wspierać gminy w prowadzeniu gospodarki nieruchomościami nastawionej na zwiększanie przychodów. Wśród nich znajdują się m.in. wybór nieruchomości posiadających potencjał rozwojowy, szacunek przychodów do budżetu gminy z tytułu posiadanej nieruchomości oraz model szacowania efektywności finansowej działań podejmowanych przez gminę w zakresie aktywnej gospodarki nieruchomościami. Wśród potencjalnych korzyści z wdrożenia narzędzi wymienić należy np. usprawnienie procesu zarządzania nieruchomościami, poprawę jakości prowadzenia gminnej ewidencji nieruchomości czy dokładniejsze planowanie kosztów i przychodów gminy z tytułu gospodarki nieruchomościami.

Z kolei dr Aleksandra Jadach-Sepioło, zastępca dyrektora Instytutu Rozwoju Miast i Regionów, tłumaczy, jakie są narzędzia optymalizacji gospodarowania mieniem w Specjalnych Strefach Rewitalizacji (Specjalna Strefa Rewitalizacji, SSR, to zespół narzędzi urbanistyki operacyjnej, jeden z pierwszych tego typu instrumentów w Polsce). SSR łączy w sobie rozwiązania prawne i organizacyjne, które przez maksymalnie 10 lat pozwalają intensywnie zmieniać obszar rewitalizacji lub jego część. Ma on ułatwić postępowanie administracyjne, przekwaterowania przy generalnych remontach czy inwestycje w mieszkania na wynajem. Rozwiązania te mają w efekcie wyprowadzić obszary zdegradowane ze stanu kryzysowego. ? Wśród narzędzi znajdują się m.in. społeczne budownictwo czynszowe jako cel publiczny, ułatwienia w ustalenia stron w postępowaniach administracyjnych w porządkowaniu stanów prawnych nieruchomości oraz ułatwienia w przeprowadzaniu najemców mieszkań w przypadku generalnych remontów. Efektywnymi narzędziami są też prawo pierwokupu nieruchomości oraz dotacje do remontów nieruchomości położonych na terenie SSR ? wylicza Aleksandra Jadach-Sepioło.

Obecnie w Polsce istnieje niewielka liczba Specjalnych Stref Rewitalizacji ? jest ich mniej niż 10. Przyczyną są m.in. skomplikowane procedury dojścia do SSR oraz trudne narzędzia wymagające skomplikowanych zabiegów prawnych.

 

Zarabiać na nieruchomościach

? Samorządy są skazane na uruchamianie lokalnych potencjałów dla rozwoju. Duże dokonania w tym obszarze ma np. Wyszków ? mówi Andrzej Porawski, dyrektor Biura Związku Miast Polskich. Jednocześnie przypomina, że od 2009 r. Wyszków jako gmina wiele uzyskał ze sprzedaży nieruchomości. Jednak aby ten proces przeprowadzić, wykorzystując cały wachlarz narzędzi, gmina musiała wydać niemałe pieniądze. Przez pierwszych kilka lat procesu (strategię porządkowania mienia gmina przyjęła w 2005 r.) z budżetu gminy, który liczył ponad 80 mln zł, wydawano rocznie ok. 2-3 mln zł na zakup nieruchomości. ? Należy podkreślić, że choć to dość wysoka kwota, to tego typu działania opłaciły się gminie. Jednak to nie Wyszków, a Kraków rozpoczął cały ten proces. Władze Krakowa wiedziały, że aktywne gospodarowanie nieruchomościami w gminach jest przyszłością polskich samorządów, założono więc Krakowski Instytut Nieruchomości ? podkreśla Andrzej Porawski. I dodaje, że w Polsce samorządy dostały tzw. zasób, który powinien przynosić minimum tyle, ile dobra lokata w banku. Tymczasem w wielu gminach odbywa się tylko administrowanie tym zasobem, niekoniecznie nawet zaawansowane. ? Do tego, aby efektywnie gospodarować mieniem, służy wiele narzędzi, warto więc z nich korzystać ? mówi Andrzej Porawski. Niezmiernie istotne jest właściwe planowanie przestrzenne, korzystanie z nowoczesnych technologii (np. systemu informacji przestrzennej GIS) czy wprowadzanie Specjalnych Stref Rewitalizacji. Ponadto ważne jest wykorzystanie formuły PPP. ? Nieruchomości będące potencjałem rozwojowym polskich samorządów to jedna z ciekawszych metod wchodzenia w partnerstwo publiczno-prywatne ? twierdzi dyrektor. Przykład stanowią projekty realizowane w Sopocie.

Dlaczego warto inwestować w formule PPP?

Wśród powodów należy wymienić m.in. możliwość zaangażowania sektora prywatnego w realizację zadań publicznych, np. budowę infrastruktury, możliwość przekazania do sektora prywatnego wielu zadań i związanych z ich realizacją ryzyk, np. ryzyko budowy czy finansowania. Jest to też szansa na szybszą realizację inwestycji, a także przekazanie do administracji publicznej innowacyjnych rozwiązań. PPP nie jest nadmiernie skomplikowane. Przetarg PPP umożliwia jednorazowe przeprowadzenie kilku zamówień z większą pewnością prawidłowej ich realizacji. Średni czas od wszczęcia postępowania do zawarcia umowy to 257 dni. W ramach przetargu PPP kontraktowany jest za jednym razem cały zestaw usług, m.in. projekt, finansowanie, budowa, eksploatacja i zarządzanie infrastrukturą.

Bartosz Korbus

Instytut Partnerstwa Publiczno-Prywatnego

Przedsięwzięcia z kapitałem mieszanym

W Sopocie obecnie trwa realizacja kilku projektów z udziałem partnerów prywatnych. Pierwszy z nich to wybór operatora dla infrastruktury wodociągowo-kanalizacyjnej Gdańska i Sopotu. W tym przypadku zaangażowany jest partner z Francji. Kolejny dotyczy rewitalizacji centrum Sopotu. Dwa lata temu zakończono zagospodarowanie terenów dworca PKP w Sopocie. Ostatni to termomodernizacja kilkunastu budynków w mieście, co ma przynieść konkretne, wymierne efekty.

? Rewitalizacja centrum Sopotu to projekt innowacyjny z uwagi na fakt, że w czasie jego realizacji nie było ustawy o PPP. Formułę oparto na Kodeksie cywilnym, Prawie zamówień publicznych, ustawie o finansach publicznych i ustawie o gospodarce komunalnej. Całkowita wartość realizacji to 100 mln euro ? mówi Marcin Skwierawski, wiceprezydent Sopotu.

W efekcie zmieniło się oblicze miasta. Zyskało ono zrewitalizowaną przestrzeń, tworzącą reprezentacyjne centrum życia społeczno-kulturowego mieszkańców, oraz przestrzeń konferencyjno-hotelową. Wykonanie inwestycji w formule PPP pozwoliło znacząco skrócić proces realizacji projektu, sam proces budowy trwał tylko trzy lata.

Kolejny projekt przy udziale partnera prywatnego to zagospodarowanie terenów dworca PKP w Sopocie oraz sąsiadujących z nim terenów. Jego wartość to 113 mln zł. Pierwotnymi właścicielami gruntów na tym obszarze były miasto Sopot ? prawo własności do gruntu i Skarb Państwa ? grunty w użytkowaniu wieczystym Polskich Kolei Państwowych. Inwestycja powstała na terenie ponad 17 tys. m2 zlokalizowanych w centrum miasta. W ramach przedsięwzięcia powstał m.in. dwupoziomowy plac miejski, podziemny parking na 240 samochodów oraz nowa infrastruktura drogowa. Zagospodarowano też tereny zieleni. Wymieniając korzyści dla Sopotu, Marcin Skwierawski zaznaczył, że ponadto w skali roku do budżetu miasta wpływają kwoty m.in. z tytułu podatku od nieruchomości, z podatku PIT oraz z podatku CIT. Ostatecznie nastąpiło też wydłużenie sezonu turystycznego i powiększyła się część turystyczna miasta.

Natomiast PKP, które jest drugim partnerem publicznym, uzyskało nowy dworzec przygotowany do obsługi ok. 5800 pasażerów w ciągu doby. ? Całość części publicznej mogła powstać dzięki sprawnemu zarządzaniu przez partnera prywatnego częścią komercyjną przedsięwzięcia, tj. hotelem, kompleksem galerii handlowo-usługowych oraz powierzchniami biurowymi, tworzącymi nowoczesną promenadę, z kawiarniami i zieleńcami ? twierdzi Marcin Skwierawski. W ramach realizacji projektu partner prywatny uzyskał dostęp do atrakcyjnych gruntów, otrzymał nowoczesne powierzchnie handlowo-usługowe, a finalnie osiągnie korzyść finansową w postaci zwrotu z zaangażowanego kapitału.

Warto dodać, że sopocki projekt rewitalizacyjny skorzystał z niskooprocentowanej pożyczki oferowanej ze środków unijnych inicjatywy JESSICA, dostępnych w ramach Regionalnego Programu Operacyjnego dla Województwa Pomorskiego na lata 2007-2013. Jest też pierwszym w Europie projektem PPP, finansowanym przy wykorzystaniu zwrotnych środków pomocowych. Ważny ? zdaniem wiceprezydenta ? dla Sopotu jest również projekt PPP kompleksowej modernizacji energetycznej 25 budynków użyteczności publicznej. W ramach inwestycji m.in. zmieniono oświetlenie, zamontowano instalacje OZE, a budynki podpięto pod zdalny system zarządzania energią. Wartość umowy to 37,5 mln zł, a dotacja z UE stanowi 8,5 mln zł dla partnera prywatnego. ? Partner prywatny zadeklarował, że planowane roczne oszczędności wyniosą ok. 1 mln zł ? mówi Marcin Skwierawski. I dodaje, że planuje się zmniejszenie zużycia energii pierwotnej o 3 mln kWh/rok. Partner prywatny zagwarantował oszczędności na poziomie 48,76%, a zmniejszenie zużycia energii elektrycznej to 64,38%. Efekt ekologiczny to szacowany roczny spadek emisji gazów cieplarnianych w tym CO2 o 771 ton na rok.

Efekt kuli śnieżnej

Natomiast na korzyści, dzięki podjętej w ostatnich latach współpracy w ramach formuły partnerstwa publiczno-prywatnego w wymiarze ponadregionalnym, jakie może osiągnąć gmina, zwraca uwagę Leszek Kuliński, wójt gminy Kobylnica (woj. pomorskie). Tłumaczy, że ze względu na realizowane zadania, ma ona ograniczone możliwości w stosunku do dynamicznie rozwijających się terenów. Nie mogła więc, korzystając z własnego budżetu, zaspokoić wszystkich potrzeb, które zgłaszali mieszkańcy. Dodatkowo brakuje pracowników, bowiem sfera administracyjna ma bardzo duże braki kadrowe. A zatem formuła PPP to alternatywna forma rozwiązywania problemów dotyczących finansowania i zarządzania zadaniami publicznymi. ? Przedsięwzięcie podjęte wspólnie z dyrekcją Zakładu Opiekuńczo-Leczniczego (ZOL) w Widzinie oraz podmiotem zajmującym się budową nowego i modernizacją istniejącego oświetlenia na terenie gminy Kobylnica jest doskonałym przykładem tego, jak w umiejętny sposób można wykorzystywać PPP dla osiągania pozytywnych efektów. Z jednej można rozwiązać problemy osób wymagających kompleksowej opieki zdrowotnej, z drugiej zaś poprawić bezpieczeństwo i jakość życia mieszkańców ? twierdzi Leszek Kuliński.

W 2009 r. gmina Kobylnica przejęła budynek parterowy z dwoma poddaszami w stanie surowym zamkniętym, który z roku na rok był coraz bardziej zdewastowany. W wyniku współpracy w ramach PPP na rzecz utworzenia ZOL powstał nowoczesny obiekt, w którym obecnie jest 126 miejsc dla pacjentów a zatrudnienie znalazło tam prawie 80 osób. ? Co roku do budżetu gminy Kobylnica wpływa z tego tytułu ponad 18 tys. zł podatku ? dodaje wójt.

Gmina Wyszków (woj. mazowieckie) również stanowi dobry przykład, jak efektywnie zarządzać mieniem komunalnym. Burmistrz Grzegorz Nowosielski zwraca uwagę na zasady tworzenia zasobu nieruchomości i jego wpływ na rozwój gminy. ? Gminny zasób nieruchomości jest podstawowym składnikiem mienia komunalnego i jest to efektywne narzędzie jej rozwoju ? mówi Grzegorz Nowosielski. W Wyszkowie postanowiono scalać działki, następnie obejmować je planem zagospodarowania przestrzennego, uzbrajać i wystawiać na przetargi. ? Jest to bardzo długotrwały proces, ale przy właściwej motywacji i efektach, które przychodzą dość szybko, to działanie jest chętnie przez gminę Wyszków kontynuowane ? zaznacza burmistrz. Samorząd korzystał ze wszystkich możliwych z punktu widzenia prawa dróg pozyskania gruntów, m.in. kupna od osób fizycznych i prawnych, zamiany gruntów, komunalizacji mienia czy zasiedzenia gruntu na rzecz gminy.

Gmina Wyszków w każdym roku dokonuje 10-15 podziałów geodezyjnych z urzędu, następnie negocjuje dogodne dla siebie warunki zakupu terenów. Zakup na cel publiczny odbywa się wtedy w formie aktu notarialnego (ramka: nabycie nieruchomości). Samorząd kształtuje w ten sposób ceny gruntów, tworząc bazę dla rzeczoznawców majątkowych w celu wykupu lub wywłaszczenia. Ujmując tę kwestię bardziej szczegółowo Gmina Wyszków negocjuje ceny do kupna gruntów w trybie aktu notarialnego ale poprzez te negocjacje kształtuje ceny – tworzy bazę aktów notarialnych –  na podstawie której to bazy rzeczoznawca majątkowy wykonując operat szacunkowy do wypłaty odszkodowani lub wywłaszczeni nieruchomości korzysta z obrotu na ogólnym runku nieruchomości. Gminy nie mają obowiązku sporządzać operatu szacunkowego przy nabywaniu gruntu. Odbywa się to w trybie negocjacji. Gminy nie mogą zbyć nieruchomości bez wykonania operatu szacunkowego. 

? Proces taki pozwala gminie w sposób bardzo racjonalny kształtować politykę finansową, dbając o założenia budżetu gminy na każdy rok budżetowy ? mówi Grzegorz Nowosielski. Gminny zasób nieruchomości to z pewnością narzędzie przyczyniające się do rozwoju gminy. Wpływa na wzrost dochodów gminnych oraz lepszą relację wskaźników zadłużenia w związku ze sprzedażą gruntów. Pojawiają się nowi inwestorzy, co stanowi źródło zwiększenia podatków lokalnych i przychodów z udziału w podatku dochodowym. Z kolei nowe grunty inwestycyjne gwarantują rozwój terenów mieszkalnych, a to wiąże się ze wzrostem liczby mieszkańców.

? Najtrudniejsze jest przekonanie rady miejskiej, aby kwotę kilku, a czasem nawet kilkudziesięciu milionów co roku przeznaczała na obrót nieruchomościami. Aby te środki, które wracają do samorządu ze sprzedaży, nie zostały wydane na oczywiście potrzebne chodniki, ścieżki rowerowe, przedszkola itd., tylko aby ten proces utrzymać, bo dzięki niemu osiąga się efekt kuli śnieżnej ? spada bezrobocie, rośnie liczba mieszkańców, rosną dochody podatkowe ? twierdzi burmistrz Wyszkowa.

 

Nabycie nieruchomości

Istnieją kilka sposobów nabycia nieruchomości pod cel publiczny:

– poprzez podział na wniosek właściciela działki i w tym przypadku działka wydzielona przeznaczona w planie zagospodarowania przestrzennego pod drogę publiczna przechodzi zna własność jednostki samorządu terytorialnego z mocy wydanej decyzji. W trybie art. 98 ustawy o gospodarce nieruchomościami wypłaca się po uprawomocnieniu decyzji odszkodowanie za przejęty grunt.

–  poprzez podział z urzędu. Takiego podziału dokonuje się w przypadku kiedy część działki niezbędna jest do realizacji celu publicznego wymienionego w art.6 ustawy o gospodarce nieruchomościami np. droga publiczna. W tym przypadku możemy mówić o dobrowolnej sprzedaży w trybie aktu notarialnego nabycia gruntu. Taki przypadek oznacza, że zaproponowana przez burmistrza kwota zadawala sprzedające i podpisuje z Gminą akt zbycia wydzielane działki pod drogę publiczną.

– może się zdarzyć, że zaproponowana kwota przez burmistrza nie jest zadawalająca i wtedy burmistrz może złożyć wniosek do starosty o wszczęcie  procedury wywłaszczeniowej. W tym przypadku starosta prowadzi całą procedurę wywłaszczeni. Sporządza operat szacunkowy dla wywłaszczanej nieruchomości a następnie przeprowadza rozprawę administracyjną i wydaje decyzję o wywłaszczeniu nieruchomości.

– kolejnym trybem pozyskania grunt jest tryb przewidziany w tzw. specustawie drogowej gdzie burmistrz składa wniosek o wydanie decyzji ZRID. Decyzja ta jest pozwoleniem na budowę i pozwoleniem na wejście w teren i realizację budowy drogi. Decyzją tą zatwierdzamy podziały nieruchomości i zgodę na wycinkę drzew. Inwestor – gmina może realizować inwestycję a proces odszkodowania jest drugorzędny.

– istnieje jeszcze jeden tryb pozyskania gruntów a tak naprawdę uregulowania prawa do gruntu poprzez zastosowanie trybu art. 73 ustawy wprowadzającej reformę o ustroju.

 ? Obecnie 8% to dochody gmin z majątku komunalnego. Jestem jednak absolutnie przekonany, że możliwości są większe ? uważa Andrzej Porawski. ? Trzeba grunty uruchamiać i aktywizować nieruchomości. Coraz częściej obserwujemy niepokojące tendencje, które coraz bardziej dotykają finansów samorządów, np. rosnące ceny energii. A zatem aktywna gospodarka nieruchomościami jest jedną z dróg do rozwoju i ratowania potencjału rozwojowego gmin, który jest imponujący ? konkluduje dyrektor biura ZMP.

Gmina zniknęła z mapy

Są także negatywne przykłady zarządzania majątkiem gminy. Tomasz Kayser, ekspert Związku Miast Polskich, podaje za przykład gminę, która w 2019 r. zniknęła z mapy Polski ? Ostrowice (zachodnio-pomorskie). Jej zobowiązania zostały przejęte przez Skarb Państwa.

Gmina była właścicielem sieci wodociągowo-kanalizacyjnej. Ze względu na brak pieniędzy wójt Ostrowic postanowił wykorzystać ten majątek w celu ich pozyskania w sposób inny niż przewidziane przepisami ustawy u finansach publicznych. Sprzedał urządzenia wodociągowo-kanalizacyjne z siecią za 3 879 419,44 zł. Jednocześnie zobowiązał się je odkupić wraz po pięciu latach za cenę sprzedaży. Ponadto zobowiązał się do zarządzania tą siecią i pobierania z niej dzierżawy za kwotę 3 460 154,18 (89,2% ceny sprzedaży). ? W wyniku realizacji umowy gmina utrzymywała system wodociągowo-kanalizacyjny, pobierając z tego tytułu opłaty od użytkowników. Ponieważ wpłaty te nie pokrywały kosztów, gmina ponosiła stratę. Dodatkowo część należności od użytkowników była zabezpieczeniem kolejnej pożyczki i w praktyce nie mogła być wykorzystana ani na pokrycie kosztów eksploatacji systemu, ani tym bardziej na pokrycie czynszu dzierżawnego ? mówi Tomasz Kayser.

Z punktu widzenia efektu finansowego transakcja sprzedaży, dzierżawy i późniejszego odkupu systemu wodociągowo-kanalizacyjnego w Ostrowicach była formą pożyczki uzyskanej pod zastaw składnika majątkowego. Miała ona być spłacona w całości z budżetu gminy, z dochodów niezwiązanych z działalnością wod-kan. Również koszty jej uzyskania ? prowizja i odsetki ? miały w całości pochodzić z budżetu. W praktyce gmina Ostrowice uzyskała środki finansowe przy oprocentowaniu ok. 25% rocznie ? dodaje Kayser. Jaki był efekt finansowy tej decyzji? W tym czasie z innych źródeł gmina pozyskiwała środki przy stopie procentowej wynoszącej od ok. 18% do ponad 80% (oprocentowanie kredytów dla JST to 5-6%). ? W konsekwencji Ostrowice dzięki wykorzystaniu mienia komunalnego uzyskały środki finansowe, których pozyskanie w inny sposób mogło być niemożliwe, jednak zapłaciły za to bardzo wysokie oprocentowanie, znacznie przekraczające wartości rynkowe ? kontynuuje Tomasz Kayser. Środki pozyskane nie przyczyniły się ani do poprawy poziomu świadczonych usług wodociągowo-kanalizacyjnych, bo nie zostały na ten cel wykorzystane, ani też do poprawy funkcjonowania gminy w jakimkolwiek innym zakresie. Efektywne wykorzystanie tych środków było praktycznie niemożliwe, gdyż uzyskana z nich efektywność musiałaby przekraczać 25%. ? Ten sposób wykorzystania majątku przyczynił się do pogłębienia kryzysu finansowego w gminie Ostrowice ? podsumowuje Tomasz Kayser.

Barbara Krawczyk

 

 

Autor Abrys

 

Gospodarowanie mieniem

O drzemiącym w gminach potencjale dyskutowano podczas konferencji pt. ?Gospodarowanie mieniem?, zorganizowanej przez miesięcznik ?Przegląd Komunalny? 17 września w Poznaniu. Konferencja miała na celu przybliżenie kierunków działania prowadzonego przez organy gminy kompetentne do gospodarowania komunalnymi nieruchomościami, przedstawienie podstaw prawnych tych działań oraz wpływu podejmowanych decyzji na stan i wartość mienia. Ponadto wskazano kierunki działania w zakresie planowania przestrzennego i jego wpływu na wartość nieruchomości samorządowych.

Nieprawidłowe gospodarowanie majątkiem może natomiast nie tylko przyczynić się do poniesienia nieuzasadnionych kosztów, ale też obniżyć jakość świadczonych usług, spowodować straty majątkowe, a nawet doprowadzić do upadłości jednostki samorządu terytorialnego.

Partnerem strategicznym wydarzenia był Związek Miast Polskich, a partnerem generalnym Gospodarczy Instytut Analiz Przestrzennych. Ponadto partnerami wydarzenia byli MiCOMP Software i Związek Gmin Wiejskich RP. Patronat nad konferencją sprawowali: Instytut Rozwoju Miast i Regionów, Towarzystwo Urbanistów Polskich, Instytut Partnerstwa Publiczno-Prywatnego oraz Narodowa Agencja Poszanowania Energii.