Amortyzacja nie do zrozumienia

Uczestniczyłem niedawno w spotkaniu, którego jednym z tematów była amortyzacja. Do tego momentu wydawało mi się, że pojęcie to jest znane, a w branży funkcjonuje przez tyle lat, że można było się z nim oswoić. Tak jednak nie jest.

Proszę się nie obawiać, nie będę prowadził tu dyskursu naukowego nad amortyzacją. Postanowiłem jednak przedstawić ją z kilku stron, pokazać przykłady i odczarować troszkę jej znaczenie.

Amortyzację rozumiem jako przedstawienie kwotowe zmniejszania się wartości środka trwałego w miarę jego eksploatacji. Tyle mojej definicji. Teraz postaram się powiedzieć kilka słów z czym tę amortyzację ?się je? i dlaczego jest tak bardzo ważna ? szczególnie dla przedsiębiorstw wodociągowych.

Początkiem jest dla mnie inwestycja, czyli nabycie środka trwałego. Na potrzebę prowadzonych tu rozważań, środkiem trwałym niech będzie oczyszczalnia ścieków. Oczyszczalnia, jak każdy z nas wie, składa się z różnych elementów. Niektóre z nich, takie jak pompy, będą funkcjonowały przez pięć lat, a budynki i zbiorniki betonowe ? przez 50 (jest oczywiste, że niektóre pompy mogą ?żyć? dłużej, a niektóre krócej, tak samo jest z budynkami i zbiornikami betonowymi). W każdym przedsiębiorstwie wiadomo jak długo taki środek trwały będzie ?żył?. Nikt jednak nie zaplanuje ?życia? pompy na 20  lat, a zbiornika n...