Bioenergia w rolnictwie: X edycja na Farmie

Wśród rolników rośnie zainteresowanie zieloną energią. Dlatego podczas tegorocznej Farmy zorganizowana została specjalna ekspozycja Salon Agroenergii pod patronatem miesięcznika „Czysta Energia”. Wystawcami Salonu były głównie firmy dysponujące ofertą dla rozwijającego się rynku biogazu. Zwiedzający mogli wzbogacić swoją wiedzę, oglądając zwartą ekspozycję, jaką zorganizowała firma DGA Energia z Poznania. Zaprezentowano wszystkie elementy niezbędne do zbudowania i uruchomienia biogazowni. Targom towarzyszyły konferencje. Na otwartej przestrzeni w pierwszym dniu targów odbyła się konferencja zorganizowana przez „Rzeczpospolitą” pt. „Biogazownie – energia z odnawialnych źródeł energii”. W jej trakcie omówiono uwarunkowania gospodarczo-ekonomiczne oraz aspekty prawno-finansowe budowy biogazowni rolniczych. Dokonano też przeglądu technologii i instalacji.

 

W drugim dniu targów odbyła się dziesiąta z kolei konferencja z cyklu „Bioenergia w rolnictwie”, zorganizowana przez miesięcznik „Czysta Energia” i MTP. Tematem wiodącym była sprawa rozwoju biogazowni rolniczych.

 Założenia polityki Ministerstwa Rolnictwa i Rozwoju Wsi w zakresie OZE przedstawił Jarosław Wiśniewski, naczelnik Wydziału Energii Odnawialnych i Biopaliw. Ministerstwo zakłada rozwój niewielkich instalacji dostosowanych do lokalnych zasobów, wykorzystanie na cele energetyczne biomasy pochodzenia rolniczego, rozwój wszystkich rodzajów OZE, charakteryzujący się duża stabilnością. Mówiąc o biopaliwach naczelnik wskazał na wytyczne dot. ograniczenia emisji gazów cieplarnianych w całym procesie produkcji biopaliw (35% od 1 kwietnia 2013 r., 50% od 1 stycznia 2017 r. i 60% od stycznia 2018 r.). Przedstawił również prawne aspekty zagospodarowania produktów pofermentacyjnych.

O dostępności i zapotrzebowaniu energetyki zawodowej na biomasę mówiła profesor Anna Grzybek. Stwierdziła, że problem ograniczoności zasobów biomasy został dostrzeżony wtedy, kiedy systemowa energetyka zaczęła, zgodnie z przyjętym prawem, wykorzystywać biomasę w procesach współspalania. Z dokonanych przez profesor badań wynika, że aktualne zapotrzebowanie na biomasę ze strony 11 największych jednostek energetycznych w kraju wynosi łącznie ok. 2,8 mln ton, w tym 1,6 mln ton biomasy leśnej i 1,2 mln ton biomasy rolnej.

Nawiązując do wyliczeń prof. A. Grzybek, prof. Janusz Gołaszewski, prezes Zarządu Bałtyckiego Klastra Ekoenergetycznego w Gdańsku stwierdził, że biomasa rolnicza ma szansę stać się głównym źródłem energii XXI w. Zdaniem profesora, sukces środowiskom wiejskim zagwarantują nie słomiane brykiety, lecz agrobiogazownie i agrobiorafinerie.

Nie zabrakło tez innych ciekawych referatów, np o. wykorzystaniu do napędu pojazdów rolniczych metanu w gospodarstwie mówił prof. Andrzej Piętak z UWM, a o stosowaniu surowego oleju dr W. Golimowski z ITP, odział Poznań. Zdaniem Romana Długiego dyrektora firmy Asket, w każdej gminie dostępny może być tani, ekologiczny opał, jeśli np. wykorzystamy zalegającą na polach słomę do produkcji brykietów. Czy gospodarstwo wiejskie ma szansę stać się samowstarczalnym energetycznie? Taką wizję przedstawił Eugeniusz Frąckowiak, który wie, jak to osiągnąć.

 

O pułapkach, jakich należy unikać, decydując się na tego typu inwestycję, mówił m.in. Marek Jóźwiak z Biogaz Zeneris. – Mierz siły na zamiary – to hasło powinno przyświecać każdemu, kto chce wybudować biogazownię – uważa Marek Jóźwiak. Wybudowanie biogazowni rolniczej, choćby najmniejszej, to bardzo skomplikowana sprawa, a ryzyko fiaska całej inwestycji występuje na każdym etapie realizacji. O podobnych zagrożeniach, warunkujących powodzenie biogazowych projektów, opowiedział też Paweł Jagustyn, prezes Zarządu Energobiogaz: – Nie kwestia finansów, a akceptacja lokalnego samorządu dla projektowanej biogazowni to pierwsza i najważniejsza sprawa do załatwienia dla inwestora – podkreślił P.Jagustyn. – Aby zyskać przychylność, należy zorganizować szereg spotkań o charakterze edukacyjnym – dodał.

Na co zwraca uwagę bank przyjmujący wnioski o dofinansowanie? Ten temat poruszył w swoim wystąpieniu Maciej Majewski z BGŻ w Warszawie. Jego zdaniem, wybierając projekt biogazowni, należy szukać sprawdzonych technologii. O uwarunkowaniach technologicznych i organizacyjnych rozwoju biogazowni w Polsce mówił prof. Andrzej Myczko z ITP, oddział w Poznaniu. Z kolei o opłacalności budowy biogazowni w polskich warunkach opowiedział Lech Ciurzyński, wiceprezes Zarządu DGA Energia. Wystąpienie to oparte w dużej mierze na doświadczeniach z eksploatacji biogazowni Poldanoru stanowiło powiew optymizmu: – Ten biznes może być opłacalny – stwierdził L. Ciurzyński.