Polska ma znaczący deficyt istniejących mocy przerobowych instalacji termicznego przetwarzania odpadów komunalnych (ITPOK). Hamulcem dla nowych inwestycji mają być regulacje UE. Tymczasem unijna taksonomia równocześnie wskazuje na możliwość politycznego porozumienia w tej sprawie.

W obecnym kształcie unijna taksonomia jest barierą rozwojową rynku Waste-to-Energy (WtE). Nowe inwestycje (co do zasady) nie zostały ujęte w siedmioletnim budżecie UE na lata 2021-2027, niedawno zatwierdzonym przez Parlament Europejski. Jest jednak światło w tunelu. Raport końcowy Grupy Ekspertów Technicznych w sprawie taksonomii wskazuje, że istnieje możliwość zmiany porozumienia w zakresie wyrównania mocy przerobowej instalacji. 

Ramy prawne określa rozporządzenie Parlamentu Europejskiego i Rady (UE) 2020/852 z 18 czerwca 2020 r. w sprawie ustanowienia ram ułatwiających zrównoważone inwestycje, zmieniające rozporządzenie (UE) 2019/2088. Szczególnie istotny jest techniczny załącznik do tego aktu prawnego, określany potocznie „taksonomią”. – W ustach krajowych przeciwników projektów taksonomia klasyfikuje spalarnie jako inwestycje istotnie szkodliwe dla realizacji celów środowiskowych, w związku z powyższym nie mogą być one finansowane ze środków publicznych – mówi dr hab. inż., prof. AGH ...