Branża odpadowa walczy
Branża odpadowa walczy
Przedsiębiorstwa zajmujące się odbiorem i zagospodarowaniem odpadów komunalnych powstających w szczególnych warunkach epidemii muszą zachować ciągłość usług. I to mimo że ich pracownicy są narażeni na niebezpieczeństwo zarażenia. Jak sobie radzą? Jaki wpływ ma epidemia na funkcjonowanie branży?
Zbiórka odpadów musi przebiegać sprawnie. W przeciwnym razie, oprócz epidemii, nasze miasta może czekać jeszcze katastrofa sanitarna. Wiedzą o tym i rząd, i samorządowcy, i przedstawiciele branży gospodarki odpadami. Jednak koronawirus to zagrożenie szczególne. Bardzo łatwo się rozprzestrzenia, a na dodatek nie ma na niego szczepionki.
Pracownicy pierwszego kontaktu
Jednymi z najbardziej narażonych pracowników sektora komunalnego są ci stanowiący załogi śmieciarek. To właśnie oni mają styczność z osobami potencjalnie zakażonymi, m.in. przebywającymi na kwarantannie. Jako pierwsi stykają się także z odpadami potencjalnie skażonymi koronawirusem, a wirus może utrzymywać się na różnych przedmiotach. Jak dokładnie długo ? zależy od wielu czynników, ale wiadomo, że co najmniej kilka dni.
Tymczasem Główny Inspektorat Sanitarny wydał objaśnienie, że nawet odpady z nieruchomości, których mieszkańcy są objęci kwarantanną, należy traktować jak zwykłe odpady komunalne. ? Gdy mamy jasną informację, że odpady ze zbiórki mamy traktować jak zwykłe odpady komunalne, nie wie...