Co z tą energią?
Jeszcze niedawno wszyscy chwalili się podpisywaniem kontraktów na dostawę energii elektrycznej po coraz niższych cenach. Były to dobre wieści dla branży, bowiem jesteśmy dużym konsumentem tego rodzaju energii w kraju (z szacunków Izby Gospodarczej Wodociągi Polskie wynika, że jest to około 1,5% całości konsumpcji w kraju).
Ostatnio jednak zaczęły docierać niepokojące sygnały dotyczące wzrostu kosztów energii elektrycznej. W pierwszym kwartale 2018 r. średnia hurtowa cena energii elektrycznej na Rynku Dnia Następnego (RDN) wyniosła 184 zł/MWh i była wyższa o 19% od średniej ceny notowanej w analogicznym okresie ubiegłego roku. W drugim kwartale bardzo mocno wzrosły ceny energii w kontraktach terminowych na sierpień, wrzesień oraz cały trzeci kwartał 2018 roku.
Te dane wzbudziły niepokój branży. W związku z powyższym rozesłaliśmy do naszych członków ankietę, aby zorientować się w rozmiarach zjawiska. Ankieta ta potwierdziła niestety ten niepokojący trend. Wynikało z niej, że około 1/3 przedsiębiorstw na rok 2019 nie przewiduje wzrostu kosztów z tego powodu (ci mają jeszcze stare, dobre umowy zawarte w największym ?dołku cenowym?).
Ale u pozostałych podwyżki wyniosą od 40?60%! Wyciągnięta średnia podwyżka wśród ankietowanych firm wyniosła ponad 26% ? w skali kraju daje to zwiększenie obciążenia branży o ponad 200 mln zł. A ponieważ koszty energii elektrycznej (wraz z rosnącymi również opłatami przesyłowymi) to w branży średnio około 6% ogółu kosztów, jedna trzecia ankietowanych firm deklarowała wystąpienie do regulatora o skrócenie czasu obowiązywanie obecnej taryfy i złożenie nowych wniosków taryfowych.
Wydaje to się to złym snem ? wszak 12 marca tego roku wszyscy składali wnioski do nowego regulatora, jakim stało się Państwowe Przedsiębiorstwo Wodne Wody Polskie i proces ich weryfikacji rzadko trwał ustawowe 45 dni.
Wzrost kosztów energii elektrycznej szansą dla biogazowni osadowych
To zdecydowane negatywy przedstawionego zjawiska. Ale każdy kij ma dwa końce ? trzeba szukać również pozytywów takiego stanu rzeczy. Rosnące ceny energii powodują, że coraz atrakcyjniejsze stają się własne źródła! Izba już w wydanym w 2012 r. standardzie dotyczącym gospodarki osadowej wskazywała, że opłacalne jest budowanie własnych instalacji pozyskiwania biogazu (i w rezultacie energii elektrycznej) dla oczyszczalni wielkości 20 tys. RLM. I wydaje się, że ta granica w związku z gwałtownie rosnącymi cenami energii ulega jeszcze obniżeniu.
Tak więc jeszcze aktualniejsze staje się hasło, które lansujemy: biogazownia osadowa w każdym powiecie. Takie rozwiązanie poza produkcją coraz cenniejszej energii elektrycznej zmniejsza problem z zagospodarowaniem osadów ściekowych. I tu cały czas ze zdumieniem obserwujemy politykę popierania biogazowni rolniczych i pomijanie naszej branży ? a w końcu surowiec do naszych biogazowni nic nie kosztuje w odróżnieniu od wspomnianej konkurencji. Ponadto coraz atrakcyjniejszym rozwiązaniem staje się energia pochodząca z paneli fotowoltaicznych.
I tu Izba już dwa lata temu wskazywała, że inwestowanie w ten segment energetyki odnawialnej jest jak najbardziej wskazany. Obecnie pojawiły się analizy mówiące o tym, że energia tak pozyskiwana może w rezultacie spowodować zmniejszenie finalnej ceny energii w kraju!
Klastry ? samowystarczalne systemy energetyczne
Dodatkowo jako Izba zachęcamy naszych członków do zainteresowania się uczestnictwem w klastrach energetycznych. Jest to nowa forma działalności, mająca prowadzić do tworzenia na określonym obszarze samowystarczalnych (lub w dużej mierze autonomicznych) systemów energetycznych. Jest to związane z lansowaną przez Unię Europejską polityką energetyki rozproszonej opartej o odnawialne źródła energii.
Oczywiście nasze przedsiębiorstwa nie będą tu raczej dostawcą energii netto (chociaż w fotowoltaice tkwią wielkie możliwości), ale możemy być stabilizatorem i dostawcą energii w momentach, kiedy inne źródła nie będą mogły sprostać zapotrzebowaniu.
Wymagać to będzie oczywiście pewnych inwestycji (najprostsze ? to budowa większego zbiornika biogazu, bardziej zaawansowane ? to instalacje fotowoltaiczne i magazyny energii), ale w zamian otrzymamy energię elektryczną, której cenę będziemy znać na lata!
Zatem pomimo tego, że wiele już zrobiliśmy, musimy zakasać rękawy i wziąć się ostro do pracy!