Ministerstwo Środowiska podjęło kolejną próbę wprowadzenia ustawy odorowej. Pierwszym krokiem jest opracowany przez resort środowiska Kodeks przeciwdziałania uciążliwości zapachowej.


Kwestia uciążliwości zapachowych od lat stanowi przedmiot debaty publicznej. Temat ten powraca zwykle przy okazji głośniejszych medialnych protestów związanych z budową lub eksploatacją instalacji do przetwarzania odpadów komunalnych, oczyszczalni ścieków czy też dużych obiektów produkcji zwierzęcej. W praktyce jednak skargi mieszkańców rzadko przynoszą rezultaty, które satysfakcjonowałyby którąkolwiek ze stron sporów odorowych1.


Brak kompleksowych regulacji
Jako główną przyczynę tego stanu rzeczy wskazuje się brak przepisów prawnych, które kompleksowo regulowałyby problematykę uciążliwości zapachowych. W związku z powyższym doszło do ukształtowania się linii orzeczniczej, zgodnie z którą ?zapachy, pomimo że mogą być uciążliwe, nie mogą być badane, bowiem w polskim systemie prawnym nie istnieją normy prawne, które odnosiłyby się do zapachów? (zob. Wyroki Naczelnego Sądu Administracyjnego z 1 lipca 2008 r., sygn. akt II OSK 766/2007 i z 2 lutego 2010 r., sygn. akt II OSK 223/09, a także wyrok Wojewódzkiego Sądu Administracyjnego w Białymstoku z 15 września 2016 r., sygn. akt II SA/Bk 443/16).


W procesie inwestycyjnym organy często podnoszą, iż podstawy dla odmowy wydania decyzji o środow...