Dla kogo i jak, a właściwie po co przetwarzać biomasę na cele energetyczne?
Jeśli zamierzamy produkować brykiety lub pelety z biomasy i wpiszemy w internetową wyszukiwarkę hasła brykiety, pelety, OZE lub odnawialne źródła energii, zasypie nas lawina informacji.
Zachęcają one i opisują, jak to wszelkie systemy (prawne, fiskalne) wspomogą nas, jeśli tylko wejdziemy w ten sektor. Kiedy nabierzemy już ochoty, aby zająć się biznesem biomasowym i decydujemy się produkować brykiet lub pelet, np. ze słomy – wszak jest jej dużo, musimy to zawrzeć w naszym profilu działalności, zgodnie z kodem PKD 2007. I tu po raz pierwszy zadamy sobie pytanie: „o co chodzi?” Trzeba się trochę pogłowić. Zrobić małą sztuczkę i wpisać: „16.29.Z - produkcja pozostałych wyrobów z drewna; produkcja wyrobów z korka, słomy i materiałów używanych do wyplatania”. Tym, którzy pytają, gdzie tu mowa o brykiecie, należy tłumaczyć, że w podklasach do tej działalności jest zapis: „produkcja materiałów opałowych, wykonywanych z prasowanego drewna lub materiałów zastępczych takich jak: trociny, odpady kawowe, sojowe, słoma itp.” Nie będę się tu rozpisywał o stawce VAT na te wyroby, bo może ona zależeć od interpretacji przypisanego nam Urzędu Skarbowego. Dla spokoju ducha lepiej przyjąć 22%, mimo że zdrowy rozsądek podpowiada 7%.
W gąszczu prawa
Przepisy dawno zostały w tyle za rynkiem i jego wymaganiami....