Pomimo iż władze Toronto podkreślały wielokrotnie, że w tym mieście wyrzuca się do zielonych pojemników aż 30% organicznych odpadów, ostatnie badania wykazują, iż wartość ta wynosi zaledwie 16%. Mer miasta jest zmartwiony tą informacją, gdyż dodatkowo okazało się, iż szczycące się dużym zaangażowaniem w przeróbkę odpadów organicznych Toronto nie jest w stanie poradzić sobie nawet z tą prawie o połowę mniejszą ilością. Większość odpadów zamiast zostać przetworzona na użyteczny kompost, trafia na składowiska odpadów. Władze miasta podeszły do sprawy politycznie, twierdząc, iż „jest to celowe oszukiwanie ludzi”. Niezależni obserwatorzy uważają natomiast, iż nie mają żadnego interesu w podważaniu tysiące razy powtarzanej opinii o Toronto „jako o mieście będącym liderem recyklingu na świecie”.