Doradztwo urbanistyczne to dyscyplina trudna i ryzykowna ? w rezultacie ?deregulacji? zawodu, postępującej degradacji komisji urbanistyczno-architektonicznych, bałaganu prawnego i ciągle zmieniających się przepisów oraz niespójnego orzecznictwa.

W 2003 r. ustawodawca określił ?minimum doradztwa? w art. 8. ustawy o planowaniu i zagospodarowaniu przestrzennym ? jako obowiązek powoływania ?organu doradczego ministra właściwego do spraw budownictwa, gospodarki przestrzennej i mieszkaniowej w sprawach planowania i zagospodarowania przestrzennego?, czyli Głównej Komisji Urbanistyczno-Architektonicznej (GKU-A), a także wojewódzkich i gminnych komisji urbanistyczno-architektonicznych. Przy tym ograniczono możliwość powoływania do tych komisji wyłącznie ?osób o wykształceniu i przygotowaniu fachowym, związanym bezpośrednio z teorią i praktyką planowania przestrzennego, w tym co najmniej w połowie (?) rekomendowanych przez branżowe stowarzyszenia i samorządy zawodowe?. Komisje te mają ustawowy obowiązek opiniowania projektów planów zagospodarowania przestrzennego województwa, studiów uwarunkowań i kierunków zagospodarowania przestrzennego gmin oraz miejscowych planów zagospodarowania przestrzennego (a także analiz zmian w zagospodarowaniu przestrzennym gminy, chociaż wymóg ich sporządzania jest często ignorowany). Pomimo że istota tych zadań wymaga ?wykształcenia i przygotowania fachowego?, to przy okazji tzw. deregulacji zawodu urbanisty w 2014 r. uzna...