Elżbieta Olędzka-Koprowska

Wybory parlamentarne są nie tylko okazją do generalnej refleksji nad jakością funkcjonowania systemu demokratycznego w Polsce, lecz także nad treścią programów wyborczych prezentowanych przez poszczególnych kandydatów i ich ugrupowania. Badaczy społecznych interesują szczególnie radykalne zmiany w obrębie najważniejszych opcji ideologicznych (liberalizm, konserwatyzm, socjaldemokracja, populizm), propozycje programowe z nimi związane oraz - co oczywiste - społeczny kontekst decyzji wyborczych.


Tegoroczne wybory do Sejmu z pewnością przyniosły wiele socjologicznych niespodzianek, które dotyczyły zarówno przebiegu kampanii, jak i prezentowanych programów wyborczych. Analiza treści deklaracji programowych przekazywanych przez największe ugrupowania za pośrednictwem mediów (telewizja, radio, Internet) ujawniła zupełny brak problematyki związanej z ochroną i kształtowaniem środowiska - zwanej potocznie ekologią [Fot.: Analiza treści deklaracji programowych przekazywanych przez największe ugrupowania za pośrednictwem mediów ujawniła zupełny brak problematyki zwanej potocznie ekologią. Oby nie odbiło się to ujemnie na stanie środowiska w Polsce]. Kwestie ekologiczne nie pojawiały się ani w trakcie telewizyjnych debat przedwyborczych z udziałem kandydatów do Sejmu, ani w wystąpieniach programow...