Strat wody nie da się całkowicie wyeliminować. Tym bardziej należy podejmować stałe wysiłki zmierzające zarówno do ich zmniejszenia, jak i powtórnego wykorzystania wody szarej.

Straty wody w procesie dystrybucji to problem, z którym borykają się wszystkie przedsiębiorstwa wodociągowe. Przeciętnie tracą one kilkanaście procent wody uzdatnionej. W praktyce mówi się o ekonomicznym poziomie wycieków, czyli o redukcji strat wody do poziomu ekonomicznie uzasadnionego do osiągnięcia.

Straty wody dzielimy na rzeczywiste oraz pozorne (te oznaczają ilość wody, którą dostarczono do odbiorców, ale nie zmierzono ze względu na własności metrologiczne wodomierza, np. przepływ poniżej progu rozruchu). Obie kategorie zależą bezpośrednio od wielkości eksploatowanej infrastruktury; rzeczywiste to głównie przecieki w sieci, pozorne mogą powstawać na każdym wodomierzu.

(Nie)przydatne wskaźniki

W Polsce najczęściej stosowanym wskaźnikiem oceny strat wody w przedsiębiorstwach wodociągowych jest procentowy wskaźnik strat. W uproszczeniu stanowi on stosunek wolumenu strat do wolumenu produkcji. Wolumen strat do tego wskaźnika wyliczany jest jako różnica wolumenu ilości wyprodukowanej (tj. wody wtłoczonej do sieci) i wolumenu wody sprzedanej oraz ilości wody zużytej do celów technologicznych. Nie jest o...