Koncepcja elektroenergetyki opartej na centralnej elektrowni autorstwa Thomasa Edisona okazała się jedną z najbardziej trafnych idei w historii ludzkości. Była ona urzeczywistniana w większości obszarów świata technicznie rozwijających się, przez większą część dwudziestego wieku. System ten bazował na dużych zawodowych elektrowniach oraz nieodzownej rozległej i potężnej sieci przesyłowej. Niezależnie od systemu gospodarczo-politycznego w obszarze wytwarzania i przesyłu energii narodził się i zagnieździł monopol naturalny.

Nowy partner polityczny na rynku energii

Pierwszą próbą ograniczenia monopolu było przeniesienie źródeł energii na obszar dużego odbiorcy i przypisanie mu zainstalowanej mocy. Z reguły taki odbiorca – konsument był równocześnie właścicielem i eksploatatorem tego źródła. W taki sposób powstała energetyka przemysłowa. Oczywiście kryterium celu nie były działania antymonopolowe, a jedynie względy ekonomiczno-finansowe podstawowej działalności produkcyjnej konsumenta energii. Cecha działania antymonopolowego była zjawiskiem wtórnym, pochodnym, immanentnie związanym z istotą takiego rozwiązania i mimowolna.
Powstanie energetyki komunalnej scentralizowanej, opartej na dużych elektrociepłowniach oraz rozległych sieciach, wzbogaciło wprawdzie technologię wytwarzania, podnosząc sprawność i obniżając koszty, niemniej jednakże nie zagroziło ugruntowanemu w ene...