Obok legislacji dotyczącej handlu emisjami na europejską politykę klimatyczną składają się również dokumenty dotyczące sektorów znajdujących się poza systemem ETS.

Obecnie Parlament Europejski i Rada pracują nad dwoma propozycjami Komisji Europejskiej. Są to rozporządzenie o redukcji gazów cieplarnianych przez państwa członkowskie UE (tzw. Effort Sharing Regulation ? ESR) oraz dyrektywa o emisjach z użytkowania gruntów, w zmianach użytkowania gruntów i leśnictwa (LULUCF ? Land Use, Land Use Change and Forestry). O rozporządzeniu ESR pisałem już na łamach ?Przeglądu Komunalnego? ? po jego ogłoszeniu w lipcu 2016 r. Ustala ono wiążące cele redukcyjne dla wszystkich państw członkowskich UE w stosunku do roku referencyjnego 2005. Określa również zasady, na których redukcje te będą liczone, oraz możliwość rozliczania emisji z sektorów objętych dyrektywą LULUCF. Według dotychczasowych zasad, do 2020 r. Polska miała możliwość zwiększenia emisji w stosunku do 2005 r. o 14%. Projekt nowego rozporządzenia zakłada, że w latach 2020-2030 będziemy musieli ograniczyć emisje w stosunku do 2005 r. o 7%.

Redukcja emisji może następować dwutorowo. Przede wszystkim trzeba brać pod uwagę fizyczne zmniejszanie emisji ? tutaj należy wskazać przede wszystkim na dwa sektory: transport i rolnictwo. Stosunkowo najtrudniej jest osiągnąć redukcję emisji w rolnictwie. W sektorze transportowym wiele zależy natomiast od rozwoju elektromobilności. Choć przy produkc...