?To była dobra decyzja życiowa?

Tymi słowami Kazimierz Zasada, kierownik produkcji i prokurent, podsumowuje rozpoczęcie pracy na rzecz firmy Zoeller Tech, do której dołączył już 4 stycznia 1993 r. Gdy rozpoczynał swoją przygodę z jeszcze wtedy niewielką fabryką śmieciarek w Pucku, cała produkcja mieściła się w jednej hali, a dojazd do miejsca pracy był utrudniony. ? Na początku było trudno ? wspomina. ? Pierwszy samochód, który przyjechał pod halę, od razu utopił się, bo zamiast równej drogi, od strony wjazdu leżały tylko dwie płyty, pod którymi znajdowało się ok. 2,5 m torfu. Początkowo w jego zespole było tylko trzech pracowników, a dzisiaj Kazimierz Zasada zarządza aż 170 osobami na jednej zmianie. Duży wzrost zatrudnienia w firmie nie zmienił jednak jego personalnego podejścia do pracowników. ? Z widzenia znam każdego ? wiem, w której części hali pracuje i czym się zajmuje zawodowo oraz prywatnie. Nie kojarzę już tylko wszystkich nazwisk ? wyznaje kierownik produkcji.

Kazimierz Zasada, który z wykształcenia jest technikiem mechanikiem, poświęcił grupie Zoeller sporą część swojego życia. Do firmy trafił ponad dwadzieścia lat temu, gdy podczas realizowania kontraktu w Niemczech właściciel jednego z przedsiębiorstw zaproponował mu udziały w spółce. Od razu zdecydował o przeniesieniu się do Pucka z rodzinnego woj. świętokrzyskiego i podjęciu zawodowego wyzwania, które nadal konsekwentnie realizuje. Wybudowa...