Grasz w zielone: Gram!
Firmy coraz częściej skupiają się nie tylko na własnych zyskach i zaspokajaniu potrzeb klientów, ale także na tym, by działać w sposób odpowiedzialny ekologicznie i społecznie. Wiedzą, że realizacja koncepcji zielonego marketingu w znacznym stopniu przekłada się na wizerunek marki.
Jeszcze nie tak dawno zielony marketing utożsamiany był tylko z posiadaniem certyfikatu, potwierdzającego znikomy wpływ produktu na środowisko. Dziś jest inaczej. Wprowadzanie systemów zarządzania środowiskowego, publikacja raportów odnośnie zrównoważonego rozwoju, stosowanie ekoznakowania, szeroka edukacja ekologiczna pracowników oraz lokalnej społeczności, a także realizacja inwestycji prośrodowiskowych – to tylko niektóre działania, którymi obecnie mogą pochwalić się przedsiębiorstwa.
Zielony marketing a ZPP
Pierwszy dzień wiosny był znamienitą okazją do tego, by w gronie specjalistów rozmawiać na tematy związane z ochroną środowiska, która w polityce wielu firm zajmuje szczególne miejsce. Dyskusja odbywała się podczas śniadania branżowego, które zostało zorganizowane przez redakcję czasopisma „Ecomanager” w Poznaniu. Spotkanie pn. „Gra w zielone, czyli jak zadbać o zielony wizerunek firmy?” otworzyło wystąpienie prof. Zenona Foltynowicza z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu, który zaprezentował koncepcję zielonego marketingu w aspekcie zintegrowanej polityki produktowej. – Nie można tylko samymi nakazami zmieniać postaw tych, którzy zarządzają dużymi firmami. Trzeba zmodyfikować sposób myślenia przemysłu i odejść od koncepcji „końca rury”, a przejść do modelu jak najmniejszego zużycia energii czy też surowców oraz cyklu produkcyjnego, uwzględniającego analizę LCA – rozpoczął Z. Foltynowicz. Właśnie analiza cyklu życia jest jednym z elementów zintegrowanej polityki produktowej (ZPP), która zajmuje szczególne miejsce wśród działań Unii Europejskiej. Jej istotnymi składowymi, oprócz ciągłego doskonalenia się oraz polityki produktowej, są też współpraca z rynkiem oraz zielone zamówienia publiczne. – Jeśli nie będzie relacji między biznesem a konsumentem, to zielone produkty nie zostaną zauważone i nikt nie będzie chciał ich nabywać. Ponadto bez współpracy i zaangażowania wszystkich zainteresowanych stron zielone produkty, zamówienia publiczne, ani też działania związane ze społeczną odpowiedzialnością biznesu nie mają szans na sukces – stwierdził.
Profesor zwrócił uwagę także na to, że przepisy prawne i reguły ekonomii powinny motywować do produkcji ekologicznych produktów i ich nabywania – Powinniśmy walczyć o to, by na zielone produkty był zmniejszony podatek VAT albo podniesiona akcyza na pozostałe wyroby – powiedział. Promocji przyjaznych środowisku produktów sprzyja też etykietowanie środowiskowe. Przykładowo, w Szwecji nikt nie kupi proszku do prania, jeśli nie będzie na nim znaku Nordic Swan.
Dla środowiska
Przedsiębiorstwa działające na terenie Polski coraz częściej podejmują działania, zmierzające do minimalizowania swojego wpływu na środowisko. Przykładem jest firma Unilever, która w 2009 r. ogłosiła strategię zrównoważonego rozwoju, zmierzającą do podwojenia obrotu firmy do 2020 r. w porównaniu do poziomu z 2008 r., przy utrzymaniu stałej konsumpcji mediów. – Jest to ogromne wyzwanie, bowiem wiąże się z wieloma inwestycjami proekologicznymi. By zbliżyć się do zakładanych wyników, każdego roku staramy się obniżać wykorzystanie m.in. wody i energii elektrycznej – powiedział Piotr Mikołajski, dyrektor fabryki Unilever w Poznaniu. Firma dba też o edukację ekologiczną swoich pracowników oraz o to by ich produkty pochodziły z upraw przyjaznych środowisku. – Coraz więcej firm stawia przed swoim dostawcom wymóg, by realizowali politykę zrównoważonego rozwoju – podkreślił.
Wiele działań podejmowanych jest również w obszarze przyjaznej środowisku logistyki – minimalizacja zużycia energii i pary wodnej, a także redukcja masy opakowaniowej. Ponadto energia pozyskiwana z zewnątrz jest, według kluczy korporacyjnych, przekładana na ilość, wyemitowanego przez dostawcę CO2. – To nie jest tak, że nie emitujemy dwutlenku węgla. Zdajemy sobie sprawę z tego, że nasz dostawca energii wyemitował go za nas, ale mamy cele redukcji CO2 w całym łańcuchu wartości: od pozyskiwania surowców do produkcji, przez wytworzenie produktu, aż po użytkowanie produktu przez konsumenta – dodał P. Mikołajski.
Sporo działań w zakresie oszczędności zużycia wody, energii elektrycznej i cieplnej podejmuje też Kompania Piwowarska. – W zakładzie produkcyjnym w Tychach zmodernizowaliśmy kotłownię, w której ok. 13% energii cieplnej rocznie pochodzi z biogazu – powiedział Maciej Henicz, specjalista ds. ochrony środowiska i bhp z Kompani Piwowarskiej.Duże wyzwanie stoi przed firmą w zakresie odpadów, bowiem założono, że 100% będzie poddawanych recyklingowi i odzyskowi. – Obecnie jesteśmy na poziomie 99,1% i wiemy, którymi odpadami trzeba się zająć i w jaki sposób, aby w osiągnąć poziom 100% – stwierdził M. Henicz. W 2012 r. ma się zakończyć inwestycja dotycząca prasy ziemi okrzemkowej, która stanowi jeden z bardziej uciążliwych odpadów powstających w procesie produkcji piwa. Prasa pozwoli zmniejszyć jej uwodnienie, dzięki czemu ilość wytwarzanego odpadu zmniejszy się o ok. 60%. Odwodniona ziemia okrzemkowa będzie przekazywana do kompostowania. Ponadto firma ciągle dąży do minimalizacji masy opakowaniowej swoich produktów oraz ponownego wykorzystania etykiet.
Szkolenia z zakresu edukacji ekologicznej dla pracowników oraz podwykonawców, współpraca z Komitetem Ochrony Orłów, publikacja czasopisma „Gramy w zielone…” oraz sadzenie drzew w ramach kampanii „Sadzimy las” to tylko niektóre z licznych działań podejmowanych przez PBG. – Pod koniec ubiegłego roku podpisaliśmy umowę z firmą, która wykorzystuje odpady, przerabiając je na paliwa alternatywne. Tak naprawdę wszystkie odpady, które produkujemy na terenie firmy, bez względu na to, czy jest to papier, plastik bądź zużyte tonery, są poddawane procesom recyklingu i odzysku – wyjaśniła Magdalena Kaniewska, menedżer ds. CSR Grupy PBG.
Efektywność energetyczna jest głównym elementem strategii zrównoważonego rozwoju firmy Dalkia. W Poznaniu ostatnio uruchomiono instalację spalania biomasy, wykorzystującą głównie biomasę leśną i rolniczą, a trzy lata temu zastosowano proces tzw. odpopielania mokrego, dzięki czemu popiół przestał być odpadem, a stał się produktem. – Sprzedajemy go do produkcji betonu, cementu oraz podkładów drogowych – powiedział Bartłomiej Pawluk, pełnomocnik Dyrektora Generalnego ds. komunikacji w firmie Dalkia Poznań. Ponadto dla kotłów są budowane nowe instalacje odsiarczania oraz odaztotowania spalin. – Musimy ciągle nadążać za oczekiwaniami klienta. Wielu z nich realizuje politykę środowiskową preferującą „zieloną energię” – powiedział Andrzej Kandulski,dyrektor ds. rozwoju rynku. Ponadto stwierdził, że oprócz polityki państwa istotnym czynnikiem wspierającym produkty ekologiczne, w tym „zieloną energię”, byłaby działalność informacyjna, realizowana przez media, która zmieniałaby mentalność społeczeństwa w tym obszarze.
Kolejna z zaproszonych na śniadanie firm – TAURON Sprzedaż, w ofercie, przeznaczonej dla klientów biznesowych posiada produkt TAURON EKO Premium, w którym 100% energii pochodzi z odnawialnych źródeł energii – elektrowni wodnych. – Energię sprzedają tylko elektrownie, spełniające surowe normy, weryfikowane przez niezależną instytucję – powiedział Lesław Dobrzyński, dyrektor sprzedaży w Poznaniu z firmy TAURON Sprzedaż. Firmy, które skorzystają z tej oferty, mogą pochwalić się unikatowym znakiem, nadawanym przez Polskie Towarzystwo Certyfikacji Energii. – Cena tej energii jest atrakcyjna na tle innych ofert ekologicznych, aczkolwiek świadomi klienci są w stanie zapłacić więcej za produkt ekologiczny – dodał.
Akcja – komunikacja
Wszelkie działania w zakresie ochrony środowiska muszą być komunikowane na zewnątrz, zarówno pracownikom, jak i konsumentom. – Bardzo ważnym elementem jest komunikacja, przy czym informacje do konsumenta docierają również przez akcje, które są skierowane do pracowników firmy. Dobre imię firmy, to korzystne postrzeganie jej przez swoich pracowników – powiedziała dr Joanna Witczak z Uniwersytetu Ekonomicznego w Poznaniu.
Akcje skierowane do pracowników owocują zwiększeniem ich świadomości na tematy ekologiczne, a oni tę wiedzę przekazują dalej. Nie wystarczy jednak zamieszczanie informacji na stronach internetowych, ponieważ nie wszyscy konsumenci je czytają. Ciekawe działania prowadzi Kompania Piwowarska, która od 2007 r. realizuje program „Zgrani z naturą”. Jest on kierowany do pracowników firmy i ma ich zachęcić do zmniejszania ilości wytwarzanych odpadów i świadomej ich segregacji, oszczędzania wody i energii. – Chcemy nadać ekologii ludzką twarz! Na specjalnej platformie internetowej zamieszczamy konkursy oraz gry i zabawy nie tylko dla pracowników, ale także ich rodzin, dzieci, ucząc ich, w jaki sposób prawidłowo dbać o środowisko – stwierdziła Klaudyna Polanowska-Skrzypek, specjalista ds. PR w Kompani Piwowarskiej. Elementem tego programu jest m.in. „Zielona szafa”, czyli wydarzenie polegające na wprowadzeniu w drugi obieg ubrań i dodatków.
Działań inwestycyjnych, edukacyjnych i komunikacyjnych, podejmowanych przez firmy w zakresie ochrony środowiska jest tak wiele, że śniadanie przeciągnęło się aż do pory obiadowej, a pewnie gdyby była taka możliwość trwało by jeszcze znacznie dłużej. Polskie firmy „grają w zielone” i mają sporo do powiedzenia na temat swojego zielonego wizerunku.
Małgorzata Masłowska-Bandosz