Straty na terenach zieleni mogą być coraz większe, podobnie jak zapotrzebowanie roślin na wilgoć. Można temu zapobiec na dwa sposoby. Dostarczać roślinom więcej kosztownej wody, albo zabezpieczyć je przed wysychaniem. Wydaje się, że na dłuższą metę druga metoda jest rozwiązaniem tańszym i skuteczniejszym.

W Polsce od kilku lat przy nasadzaniu i pielęgnacji roślin stosuje się hydrożele. Na świecie ten sposób ochrony roślin przed wysychaniem jest powszechnie stosowany od kilkunastu lat. W naszym kraju rozwiązanie to dopiero raczkuje, ale firmy aranżacyjne i zleceniodawcy powoli przekonują się o skutecznym i długofalowym działaniu hydrożeli. Niestety, nie jest to trend powszechny, bowiem, zwłaszcza w gminach, sytuację komplikuje ?królowa niskich cen?, czyli ustawa o zamówieniach publicznych, w której podstawowym kryterium wyboru oferty jest cena. To prawda, że zastosowanie hydrożelu przy nasadzeniach początkowo podnosi cenę realizacji. Jednak potem koszt utrzymania i umieralność roślin znacząco maleją.

Optymalny sposób

Hydrożeli używa się w celu zwiększenia wilgotności i zdolności gleby do gospodarowania substancjami odżywczymi, poprawienia ukorzenienia roślin, polepszenia ich wzrostu oraz zdolności do przeżycia w niesprzyjających warunkach klimatycznych. Dzięki hydrożelom można zmniejszyć nawadnianie, nawet o 70%. Stosowanie hydrożeli pozwala wyeliminować u roślin tzw. stres wodny, ponieważ preparat zapobiega więdnięciu i usy...