Kontrowersje dotyczące zlecania zadań własnym spółkom od dawna są jednym z najbardziej palących tematów w branży gospodarki odpadami. Jaka jest obecnie praktyka stosowania procedur in house w Polsce?

Od 1 stycznia br. zaczęły obowiązywać nowe przepisy w Prawie zamówień publicznych, dzięki którym gminy mogą zlecać zadania własnym podmiotom bez przeprowadzania przetargu. Dotyczy to bardzo często usług związanych z wywozem i zagospodarowaniem odpadów. Na przełomie grudnia i stycznia aż w 40% gmin skończyły się umowy z firmami odpowiedzialnymi za te zadania, wybranymi wcześniej w przetargach. Część samorządów skorzystała z nowej furtki prawnej, udzielając zamówień w oparciu o procedury typu in house.
Nowe przepisy nadal budzą kontrowersje. Oceny są podzielone ? jedni bardzo je chwalą, upatrując w nich możliwość kontrolowania przez gminy tego, co dzieje się na ich terenie, inni widzą zagrożenie dla konkurencyjności na rynku.
 

Taniej czy drożej?
Stronami sporu są nie tylko samorządy i przedsiębiorcy, ale też instytucje, które opowiadają się za jedną lub drugą opcją. Przedsiębiorców wspierają zgodnie Polska Izba Gospodarki Odpadami, Związek Pracodawców Gospodarki Odpadami i Krajowa Izba Gospodarcza. ? Stosowanie in house przez gminy ma bardzo ograniczony zakres, bo większość samorządowców zdaje sobie sprawę z tego, jak działają monopole i jakie w niedługiej perspektywie byłyby skutki likwidacji ko...