Kto zapłaci kary?
Wysokość kar nakładanych na Miejskie Przedsiębiorstwo Wodociągów i Kanalizacji w Warszawie za odprowadzanie do Wisły nieoczyszczonych ścieków może sięgnąć 500 mln zł. Wojewódzki Sąd Administracyjny oddalił kolejne skargi na decyzję o ich wymierzeniu. Znaczną część wymierzonych kar stanowią te nałożone na MPWiK pod koniec lat 90., w czasie gdy przedsiębiorstwo nie było jeszcze przekształcone w spółkę prawa handlowego i jako przedsiębiorstwo komunalne pracujące na potrzeby ludności nie zostało zobowiązane w statucie do budowy oczyszczalni ścieków. Dlatego MPWiK argumentuje, iż kary te powinny zostać nałożone na organ założycielski, czyli prezydenta Warszawy, w którego zadaniach nadal znajduje się budowa urządzeń oczyszczających. Główny inspektor ochrony środowiska uznał, iż kary wymierzono prawidłowo i przedsiębiorstwo jest ich właściwym adresatem. W poprzednim Prawie wodnym (z 1975 r.) istniał wprawdzie artykuł przewidujący, iż w przypadku wymierzenia kary przedsiębiorstwu gospodarki komunalnej niewyposażonemu w urządzenia zabezpieczające wodę przed zanieczyszczeniem kary pieniężne obciążają organ założycielski tego przedsiębiorstwa, to jednak obecnie może on być jedynie podstawą rozliczeń między MPWiK a prezydentem Warszawy. Przestał on obowiązywać 1 października 2001 r. wraz z wprowadzeniem ustawy Prawo ochrony środowiska, natomiast kary łączne za lata 1998-1999 ustalano w 2002 r.

Bakterie coli w Olsztynie
Od 7 kwietnia br....