Woda na tyle czysta, by nadawała się do bezpośredniego spożycia występuje coraz rzadziej. Od wieków zgłębiane są tajniki eksploatacji i wszechstronnego wykorzystania tego życiodajnego płynu, a posiadanie wodociągu i kanalizacji stanowi wyznacznik poziomu cywilizacyjnego lokalnych społeczności. Bochnia, jako miasto górnicze, szczególnie odczuwała niedobory wody.
Występowanie częstych pożarów powodowanych pracami w kopalni, dostawy wody dla żupy i powstających nowych szybów, jak również przygotowanie zapasów dla górników i koni pracujących przy wydobyciu soli to czynniki, które wraz z występowaniem masowych epidemii mobilizowały miasto do stworzenia sprawnego systemu dostarczania wody.
Wzmianki dotyczące wodociągów w Bochni sięgają ponad pięciuset lat. Pierwsze informacje pojawiają się we wpisie aktu lokacyjnego miasta z 1253 r. w jednej z radzieckich ksiąg. W ciągu wieków włodarze Bochni, borykając się z wieloma trudnościami, których nastręczały ciężkie czasy zawieruchy historycznej, wojen i zaborów, z lepszym lub gorszym skutkiem starali się rozwijać zaopatrzenie miasta w wodę i rozwiązywać problemy z odprowadzaniem nagromadzonych ścieków.
Jednak dopiero w 1909 r. dzięki staraniom burmistrza Ferdynanda Maissa uroczyście otwarto bocheńskie wodociągi miejskie, tym samym Bochnia jako trzecie miasto galicyjskie po Krakowie i Lwowi...