Najprostsza odpowiedź na pytanie zadane w tytule w skrócie brzmi: dobrze wybrać, znaleźć partnera, wynegocjować korzystną umowę i rozsądnie gospodarować nabytym przedsięwzięciem. A pełną odpowiedź, a właściwie liczne odpowiedzi, znaleźć można w wielu podręcznikach ekonomii.
Autor nie zamierza powtarzać prawd ekonomicznych, wyjaśniać, jak należy wyceniać projekty wystawione na sprzedaż ani jak sensownie przygotować biznesplan. Chce jednak zwrócić uwagę na często niedoceniany aspekt całego planu akwizycyjnego – aspekt prawny. Istnieje szereg dobrych skądinąd projektów, które nigdy nie zostały zrealizowane z uwagi na problemy prawne. Były też takie, które początkowo potencjalnemu nabywcy wydawały się atrakcyjne, a po wydaniu sporej ilości pieniędzy na ich nabycie i po zbyt późnym zasięgnięciu porady prawnika okazywały się, niestety, zupełnie nietrafione.
Jak ustrzec się błędów?
Pierwsza i podstawowa porada – rozsądnie wybrać i zrobić pełny audyt prawny (tzw. due dilligence). Należy pamiętać, że w polskich realiach najczęściej kupuje się projekty dopiero potencjalne, planowane. Faktycznie działających farm wiatrowych, biogazowni czy elektrowni wodnych jest u nas jak na lekarstwo. Tym większe znaczenie ma audyt prawny. Przy działającym już biznesie niektórzy ograniczają zakres badania przedakwizycyjnego, przyjmując założenie, że skoro zakład ...