Wiele wskazuje na to, że w 2007 r. w dyskusjach samorządowców, bankowców, mieszkańców, deweloperów i rządu będzie dominował temat mieszkalnictwa. Mimo to pojęcie „polityka mieszkaniowa” wydaje się być obce polskiemu ustawodawcy.

W ostatnim czasie zbiegło się wiele czynników, które wkrótce spowodują konieczność podjęcia bardziej radykalnych i innowacyjnych kroków dla rozwiązania nabrzmiałego problemu budownictwa na szeroko pojęte cele gminne.
Wśród najważniejszych okoliczności, jakie zaistniały w temacie mieszkalnictwa, należy wymienić boom na rynku mieszkaniowym, a co za tym idzie – wzrost kosztów budowy, nowelizację ustawy o ochronie praw lokatorów, mieszkaniowym zasobie gminy i o zmianie kodeksu cywilnego oraz projekt ustawy o przekazywaniu zasobów gruntów skarbu państwa gminom. Istotne jest też uchwalenie Ustawy z 8 grudnia 2006 r. o finansowym wsparciu tworzenia lokali socjalnych, mieszkań chronionych, noclegowni i domów dla bezdomnych (DzU nr 251, poz. 1844) oraz pełna kompensata dla właścicieli lokali zajmowanych przez osoby z wyrokiem eksmisyjnym. Można też wspomnieć o redukcji wsparcia udzielanego TBS-om.
Polskie prawo regulujące zarówno rynek wynajmu mieszkań, jak i budownictwo czynszowe było przedmiotem krytyki nie tylko Trybunału Konstytucyjnego w Polsce, ale również Trybunału w Strasburgu, co wpłynęło na zmiany kształtu prawa w kraju. Niestety, wpływ ten jest widoczny bardzo selektywnie i bardziej przypomina łatanie dzi...