W moim odczuciu to podstawa zielonego marketingu, choć pewnie niektóre z tych zasad wydadzą się niezwiązane z marketingiem. Jestem jednak przekonana, że chcąc uczciwie podejść do tematu, nie można abstrahować od tego, jak firma korzysta z zasobów i jakie zachowania promuje wśród swoich pracowników. Używanie przez firmę określenia ?zielona?, ?przyjazna środowisku?, ?eko? jest zobowiązaniem. Jeśli uda się Państwu wdrożyć proponowane przeze mnie rozwiązania, to z pewnością zobowiązanie to będzie wypełniane.

Jedną z najważniejszych zasad jest ta związana z oszczędnym korzystaniem z wody i energii. Coraz więcej firm montuje urządzenia i systemy, które pomagają w realizacji wizji firmy zasobooszczędnej. Szczęśliwi ci, którzy pracują w obiektach spełniających kryteria zrównoważonego budownictwa. Większość z nas nie ma jednak dostępu do takiego luksusu, jednak mimo to warto podjąć działania na rzecz zmniejszania zużycia zasobów. Sposobów jest wiele ? od wymiany żarówek na mniej energochłonne do stosowania zasady, aby nie zostawiać włączonych świateł w pustych pomieszczeniach i zamykać kaloryfery podczas wietrzenia biura.

Firmy, zgodnie z prawem, segregują odpady. Zalecam jednak pójście o krok, a nawet dwa, dalej i przyjęcie zasady 3R (reduce, reuse, recycle). Warto zauważyć, że recykling jest tutaj dopiero na trzecim miejscu, bo najważniejsze powinno być zapobieganie powstawaniu odpadów. Jeśli nie można tego zrobić, to trzeba zadbać o ponowne zużycie tego, c...