Sześćdziesięcioletnia artystka amerykańskiego pochodzenia, Kathryn Gustafson, nazywana jest Grande Dame współczesnej architektury krajobrazu. Mówi się o niej, że „rzeźbi” krajobrazy, a jej śmiały, choć minimalistyczny, styl stał się rozpoznawalny we Francji, Wielkiej Brytanii czy w Holandii o wiele wcześniej, nim dostrzeżono talent artystki w jej własnej ojczyźnie.
Gustafson urodziła się w 1951 r. w niewielkim mieście Yakima w malowniczym stanie Waszyngton. Jak twierdzi, otwarte krajobrazy, w których dorastała, nauczyły ją wyczucia skali i tego, by nie bać się pustych przestrzeni. Niewątpliwie doświadczenia z dzieciństwa wpłynęły na jej późniejszy styl projektowania. Jak mówi: „Zupełnie nie interesuje mnie projektowanie krzykliwych krajobrazów. Nasze życie jest już nader krzykliwe. Pragnę harmonii i ciszy”.
Zanim rozpoczęła karierę jako architekt krajobrazu, artystka przez wiele lat zajmowała się modą i rzeźbą. Po ukończeniu studiów w Fashion Institute of Technology w Nowym Jorku przez siedem lat projektowała ubrania w Stanach Zjednoczonych i we Francji. W ostatnim z tych krajów podjęła kolejne studia – architekturę krajobrazu na Uniwersytecie École Nationale Supérieure du Paysage w Wersalu, które ukończyła w 1979 r. Rok później założyła autorską pracownię architektury krajobrazu w Paryżu, bo – jak twierdzi...