Z prezesem Wodociągów Kieleckich, Henrykiem Milcarzem, rozmawiała Anna Lembicz

Gratuluję awansu do pięcioosobowego prezydium Rady IGWP. Jakie widzi Pan główne zadania, które należy zrealizować w najbliższych czterech latach?

Nadeszły czasy, kiedy branży wodociągowo-kanalizacyjnej potrzebne jest współdziałanie, wspieranie, pozytywny lobbing. Musimy podjąć działania w związku z tym, że branża wyjątkowo sprawnie sięga po środki unijne i dużo inwestuje ? samodzielnie jako spółki wodociągowe i poprzez samorządy. Skutek jest taki, że następuje duży przyrost majątku, ale proporcjonalnie nie zwiększa się sprzedaż. Co muszą więc robić spółki wodociągowe? Zwiększać opłaty. A taki wzrost cen jest coraz trudniejszy do zaakceptowania dla odbiorców. Konieczne są wspólne działania na rzecz edukacji i przybliżania tych zagadnień. Przekonanie opinii publicznej w pojedynkę będzie bardzo trudne. Kto wie, może potrzebna jest ogólnopolska kampania informacyjna w mediach, dotycząca tych problemów? Przecież takie kampanie prowadzą lub prowadzili już producenci mleka, mięsa, a ostatnio dostawcy szybkiego internetu LTE. Oni na co dzień ze sobą konkurują, ale są w stanie się dogadać w sprawie kampanii informacyjnej dotyczącej interesów całej branży. Spółkom wodociągowym powinno być łatwiej, bo konkurencja między nimi jest praktycznie żadna, a interesy są takie same.

Kolejne zjawisko, na które powinniśmy zareagować, to duża aktywność...