W ostatnim numerze miesięcznika „Recykling” (7-8(43-44)/2004) opublikowany został artykuł pt. „Środowisko non profit” autorstwa Pana Dariusza Matlaka z Polskiej Izby Gospodarki Odpadami. Ponieważ główne tezy w nim zaprezentowane są, delikatnie określając, dyskusyjne, pragnę przedstawić Czytelnikom miesięcznika odmienne stanowisko.
Z artykułu wynika, że spółka akcyjna nie może być spółką non profit, bo „Rozsądek podpowiada, że profit musi być”. I słusznie. Jest, tyle że nieco inny niż wynika z wywodu autora artykułu.
Aby zrozumieć istotę tego „profitu” warto przyjrzeć się systemom funkcjonującym w Europie. W większości państw „starej Unii”, w tym w Niemczech, Francji czy krajach Beneluksu, funkcjonują systemy zbiórki i zagospodarowywania odpadów opakowaniowych oparte wyłącznie na zasadzie non profit. Systemy te utworzone zostały przez podmioty będące uczestnikami tzw. łańcucha opakowaniowego. Pod tym pojęciem rozumie się przede wszystkim firmy wykorzystujące opakowania (ang. fillers lub packers) oraz zajmujące się handlem, czyli te podmioty, na których ciążą obowiązki w zakresie odzysku i recyklingu. Wszystkim powinno zależeć, aby obowiązki realizować jak najtaniej, co jest jak najbardziej sensowne, bowiem bez względu na organizację systemu cena realizacji obowiązku – przez przedsiębiorców – i tak jest wliczona w ostateczną cenę produktu – płaconą pr...

Wykup dostęp do płatnych treści Portalu Komunalnego!

Chcesz mieć dostęp do materiałów Portalu Komunalnego Plus?