Przemiany związane ze zmianami klimatycznymi wymagają nowego podejścia do zarządzania zielenią i lasami. To samo dotyczy sposobu prowadzenia dialogu społecznego oraz informowania o działaniach zarządców.

Globalne ocieplenie, kryzys klimatyczny i energetyczny – takie nagłówki pojawiają się już coraz częściej w mediach, alarmując i ostrzegając przed konsekwencjami zmiany klimatu. Drastyczne określenia w sferze językowej są efektem m.in. kampanii informacyjnej i nacisku społecznego. W 2018 r. do języka ONZ oficjalnie wprowadzono określenie kryzysu klimatycznego. Naukowcy od lat ostrzegają przed skutkami zmian klimatu, tłumacząc jednocześnie, iż jest to proces, którego tempo może się okazać nieprzewidywalne. Podkreślają powagę zjawiska oraz konieczność stosowania adekwatnego języka w przekazach medialnych. Dlaczego? Ponieważ język kształtuje rzeczywistość, a mówiąc konkretnie, wpływa na kształtowanie postaw społecznych. Obecnie nie ma wątpliwości co do tego, że te zmiany zachodzą – zarówno w obszarze języka, jak i w samych postawach społecznych. W miastach, takich jak Poznań, widać zdecydowany wzrost świadomości ekologicznej, a co za tym idzie – wymagań mieszkańców wobec rządzących. Co prawda temat kryzysu klimatycznego nasila się szczególnie latem, kiedy temperatury osiągają o wiele wyższe wskaźniki ni...