Oddział Polskiej Izby Ekologii w Poznaniu może chyba z ostrożnym optymizmem spoglądać w przyszłość. Naczelną wytyczną dla naszych działań jest konsolidacja wysiłków firm działających na rzecz środowiska przyrodniczego. Coraz więcej firm docenia też konieczność certyfikacji jakości usług i wyrobów. Z drugiej strony byłoby pożądanym doczekać się wysokiej jakości stanowionego prawa i odpowiednich decyzji i pozwoleń. Czeka nas wszystkich również doszkalanie i certyfikacja urzędów.
Nikogo chyba nie trzeba przekonywać o konieczności ilościowego zwiększenia przygotowanej zawodowo urzędniczej kadry ochrony środowiska. Możemy tylko wstydzić się, że takie braki wytykają nam poza granicami Polski. Gorzej, że trwają radosne działania na niwie tworzenia lokalnych programów ochrony środowiska. Okazało się bowiem, iż Polska programistami stoi. O różnej skali przygotowania zawodowego. Niestety, kryterium cenowe wymusiło takie wybory. Wszyscy o tym wiedzą i... przyznają rację PIE w sprawie konieczności opiniowania tychże opracowań. Tylko kto ma za to zapłacić?
Determinant gospodarczy zrównoważonego rozwoju i ochrony środowiska dla firm wielkopolskich tworzących oddział PIE był zawsze nadrzędnym celem. Jak się wydaje, jest to zrozumiałe dla głównych animatorów ochrony środowiska w Wielkopolsce.


Fot. A. Stachura. Tematem spotkania władz województwa wielkopolskiego z c...