Wojewódzkie plany gospodarki odpadami powinny porządkować sytuację na rynku odpadów. Robią to czy raczej próbują brutalnie ingerować w rynek?

Celem Krajowego Planu Gospodarki Odpadami (KPGO) miało być określenie polityki wpisującej się w działania gospodarki o obiegu zamkniętym. Zgodnie z jego założeniami, przede wszystkim należy zapobiegać wytwarzaniu odpadów oraz stworzyć niezbędną infrastrukturę do selektywnego ich zbierania odpadów u źródła.

Goniąc europejską gospodarkę
? Mamy kilka zmian. Główna to Krajowy Plan Gospodarki Odpadami, który miał być swoistą biblią, miał pokazywać, jak będzie wyglądała ta gospodarka. Moim zdaniem, z tego dokumentu bardzo niewiele wynika, jest tam wiele sprzecznych informacji ? mówił dr inż. Aleksander Sobolewski, dyrektor Instytutu Chemicznej Przeróbki Węgla w Zabrzu, podczas konferencji ?Paliwa z odpadów?. W jego opinii KPGO jest jedynie drogowskazem, ale nie mapą drogową, która miała nas doprowadzić do europejskiej gospodarki.
Piotr Górnik, dyrektor ds. produkcji i dystrybucji Fortum Power and Heat Polska, uważa natomiast, że ani cel, ani kryteria umieszczenia instalacji (nie tylko termicznego przetwarzania odpadów) w Krajowym i wojewódzkich planach nie są ? przynajmniej dla nas ? jasne i transparentne. ? Bardzo istotną rzeczą, o której zapomina się przy tych planach, jest aspekt efektywności ? zauważył Grzegorz Szostak z Amec Foster Wheeler Energia Polska. W zielone...